Indeks PMI, określający koniunkturę w sektorze przemysłowym Niemiec, wyniósł w listopadzie bieżącego roku 47,9 pkt, wobec 49,1 pkt na koniec października – poinformował w komunikacie Markit Economics. Wynik nie zaskoczył nikogo. Wcześniej analitycy szacowali, że wartość indeksu PMI wyniesie dokładnie 47,9 pkt.
Znacznie słabszy wynik odnotowała druga gospodarka strefy euro. Wyliczony przez Merkit Economics indeks PMI dla Francji wyniósł w badanym okresie 47,3 pkt, wobec wyniku 48,5 pkt osiągniętego na koniec października - podano w komunikacie. Wyliczona wartość jest słabsza od prognoz analityków, którzy spodziewali się, że indeks wyniesie 47,6 pkt.
Równie kiepski wynik osiągnął Londyn. Wartość indeksu PMI, przygotowywany przez Chartered Institute of Purchasing and Supply i Markit Economics, wyniósł w ubiegłym miesiącu 47,6 pkt, wobec 47,8 pkt w październiku bieżącego roku po korekcie. Wynik, choć słaby, jest pozytywnym zaskoczeniem. Wcześniej analitycy prognozowali, że wartość indeksu spadnie do poziomu 47,0 pkt z 47,4 pkt przed korektą.
Słabe kondycja Francji i Niemiec negatywnie odbiła się na całej eurogrupie. Indeks PMI dla strefy euro wyniósł w listopadzie 2011 roku 46,4 pkt, wobec 47,1 pkt na koniec października - podano w komunikacie. Wstępnie szacowano, że indeks wyniesie 46,4 pkt.
Wartość wskaźnika PMI powyżej 50 punktów oznacza ożywienie w sektorze.