Jak informuje brytyjski dziennik The Times, przyszły fundusz miałby oferować pożyczki uprzywilejowane i hybrydową formę finansowania, tak zwane mezzanine, zawierającą w sobie elementy długu i udziału kapitałowego. Jego środki miałyby być lokowane głównie w nieruchomościach przeznaczonych na wynajem. Inwestycje te, jak wskazuje Times, choć są bardziej ryzykowne, to potencjalnie mają wyższą stopę zwrotu.

Konstrukcja i struktura funduszu byłaby wzorowana na podobnym przedsięwzięciu utworzonym przez grupę Goldman Sachs przed trzema laty dla amerykańskiego rynku nieruchomości.  Działający w Europie inwestorzy z rynku nieruchomości mają coraz większe kłopoty z pozyskaniem środków na zrefinansowanie swojego zadłużenia. Ich źródłem jest ograniczenie kredytowania tego sektora przez europejskie banki, starające się spełnić mające wejść w życie wyższe wymogi wypłacalności.

Według szacunków firmy doradczej CBRE Group zadłużenie europejskiego sektora nieruchomości wynosi obecnie 960 mld euro, z czego w ciągu najbliższych trzech lat musi zostać spłacone 575 mld euro.

Z sytuacji wcześniej postanowiły skorzystać, tworząc specjalne fundusze,  niebankowe firmy finansowe, w tym działające w sektorze nieruchomości spółki z grup ubezpieczeniowych Prudential Financial i AXA. Możliwość wejścia na rynek długu deweloperów rozważa także największa na świecie firma zarządzająca inwestycjami – BlackRock.