Rosnąca sprzedaż w dużej mierze spowodowała, że firmom leasingowym udało się poprawić wyniki finansowe w minionym roku – wynika z zebranych przez „Rz" danych od 21 podmiotów (choć nie wszystkie podały szczegółowe informacje).
Ich przychody ze sprzedaży (dane 20 firm) wzrosły o 4 proc. do 3,5 mld zł. Przychody odsetkowe z podstawowej działalności leasingodawców zwiększyły się zaś o 8 proc. do prawie 1,8 mld zł (dane od 15 firm).
Mocniej od przychodów rosły koszty firm leasingowych. Skoczyły o 10 proc., do 2,2 mld zł. Gdy jednak odejmie się dane przekazane przez spółkę Masterlease (nastąpiły bardzo istotne zmiany w 2011 r. w porównaniu z 2010), to okaże się, że koszty wzrosły zaledwie o 1 proc., do 1,68 mld zł. Podobnie rzecz się ma z zyskiem netto firm leasingowych. Według danych z 21 firm okazuje się, że zmniejszył się o 16 proc., do nieco ponad 400 mln zł. Po odjęciu wyniku Masterlease okaże się, że wynik finansowy jest dwukrotnie lepszy niż jeszcze rok wcześniej i wynosi ponad 410 mln zł.
– Wzrost rynku leasingowego w 2011 r. przełożył się bezpośrednio na wzrost aktywów firm leasingowych, co z kolei wpłynęło pozytywnie na wzrost przychodów branży – większość kluczowych graczy osiągnęła bardzo dobre dynamiki dochodowe – podsumowuje Krzysztof Kowalewski, dyrektor finansowy spółek leasingowych BZ WBK.
Jak dodaje, poprawiająca się jakość aktywów pozwoliła też mniej obciążać wyniki finansowe rezerwami. Czynniki te w połączeniu z nieznacznym tylko wzrostem kosztów operacyjnych pozwoliły osiągnąć branży większą zyskowność niż w 2010 r.