Amber Gold publikuje wyniki i grozi

Budzący kontrowersje fundusz kapitałowy Amber Gold postanowił opublikować swój skrócony bilans finansowy. Spółka zapowiada też wojnę z poddającymi w wątpliwość wypłacalność funduszu

Publikacja: 08.07.2012 17:21

Amber Gold publikuje wyniki i grozi

Foto: ROL

- Zarząd Amber Gold Sp. z o.o. oświadcza, iż wszystkie lokaty założone przez naszych Klientów są bezpieczne i mają pokrycie w określonym w umowach lokat kruszcu (złoto, srebro, platyna) - czytamy w komunikacie spółki.

Amber Gold to założony w 2009 roku fundusz kapitałowy który kusi  wysoko oprocentowanymi (nawet 16,5 proc.) lokatami w metale szlachetne takie jak złoto, srebro i platynę. Spółka oferuje też pożyczki i kredyty. Fundusz jest ponadto właścicielem linii lotniczych OLT Express.

Amber Gold opublikowała właśnie skrócony bilans finansowy i zapowiada, że w ciągu dwóch tygodni, po zakończeniu audytu aktualnie prowadzonego przez biegłego rewidenta zostanie przedstawiony pełny bilans spółki.

Z informacji podanych przez gdańską spółkę wynika, że fundusz zakończył 2011 rok z ponad 53 mln zł zyskiem przy przychodach wynoszących ponad 198 mln zł. W 2010 roku było to odpowiednio 42,3 mln zł przy przychodach niemal 80 mln zł. W 2009 roku - pierwszym roku działalności - Amber Gold zarobiła netto nieco ponad 700 tys. zł przy przychodach ze sprzedaży wynoszących 1,46 mln zł.

Z oświadczenia zarządu Amber Gold wynika, że spółka chce wytoczyć wojnę wszelkim publikacjom, krytycznie odnoszącym się do działalności funduszu.

- W związku z serią artykułów przedstawiających nieprawdziwe informacje o spółce, właściciele zapowiadają skierowanie do sądu pozwów o naruszenie dóbr osobistych, gdyż w publikacjach zostaje poddana w wątpliwość wypłacalność i rzetelność Amber Gold, a tym samym dobre imię spółki - pisze w oświadczeniu Marcin Plichta, prezes zarządu Amber Gold.

W maju o budzącej wątpliwości działalności Amber Gold pisał "Puls Biznesu". O spółce pisała także miedzy innymi "Rzeczpospolita" w obszernym artykule w weekendowym wydaniu pod koniec czerwca.

W swoim oświadczeniu prezes Amber Gold skarży się też na Komisję Nadzoru Finansowego.

- Działania Komisji Nadzoru Finansowego, kwestionujące prawne podstawy funkcjonowania Amber Gold, mają w naszym przekonaniu znamiona nękania i są jawną próbą uniemożliwienia prowadzenia rzetelnego biznesu. KNF wbrew decyzjom prokuratorów o odmowie wszczęcia i umorzeniu postępowania wobec Amber Gold ponawia wnioski do prokuratury.

KNF od początku nie podoba się działalność spółki. W grudniu 2009 r. KNF, która podejrzewała, że spółka bez licencji są wykonuje czynności bankowe złożyła do prokuratury zawiadomienie w sprawie Amber Gold. Od 2010 roku postępowanie prowadzone przez prokuraturę było kilkakrotnie umarzane, po czym sąd na wniosek KNF nakazywał kontynuowanie śledztwa.

- Takie działanie KNF uniemożliwia zakończenie działań ze strony prokuratury. Utrudnia to realizację pozostałych projektów spółki, w tym prowadzenia bezprecedensowych i innowacyjnych przedsięwzięć biznesowych, takich jak efektywne wejście na rynek i bardzo dynamiczny wzrost linii lotniczych OLT Express - tłumaczy w oświadczeniu prezes Amber Gold.

Linia lot­ni­cza OLT Express po­wsta­ła w zeszłym roku po tym jak Am­ber Gold prze­jęła dwie linie - OLT Je­ta­ir i czarterową Yes Air­ways. Za­ku­py te kosz­to­wa­ły 63 mln zł.  Łączne wydatki fun­du­szu na uru­cho­mie­nie prze­woź­ni­ka się­gnę­ły ok. 200 mln zł. Zdaniem przedstawicieli OLT Express w tym ro­ku st­rata spół­ki ma wy­nieść ok. 120 mln zł, w ko­lej­nym ok. 80 mln zł. Do 2014 ro­ku linie mają zacząć na siebie zarabiać.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli