Afera Amber Gold obnażyła nie tylko słabość instytucji państwa, ale też luki w wykształceniu ekonomicznym Polaków. Potwierdzają je też opublikowane właśnie badania PZU i Fundacji Młodzieżowej Przedsiębiorczości na temat wiedzy i postaw ekonomicznych uczniów szkół ponadgimnazjalnych. Wzięło w nich udział ponad 3 tys. uczniów. Co trzeci przyznał się, że nie poradziłby sobie z otwarciem lokaty oszczędnościowej.
Wiedza? Z mediów
Blisko połowa była przekonana, że inwestowanie w funduszu inwestycyjnym zawsze wiąże się z dużym ryzykiem. Ponad 30 proc. uznało swoją wiedzę na temat zagadnień finansowych za małą lub bardzo małą. Jednocześnie ponad 70 proc. ankietowanych przyznało, że te umiejętności ludziom w ich wieku są potrzebne.
Jak się okazuje, zdecydowana większość młodych ludzi wiedzę na temat finansów czerpie z mediów: programów informacyjnych, gazet czy Internetu. Potem są rodzice, szkoła była wskazywana dopiero w piątej kolejności. Jednocześnie największy odsetek uczniów wskazał, że chciałby wiedzę o finansach pozyskiwać od nauczycieli.
Tak wyniki badań skomentował prezes PZU Andrzej Klesyk: - Jedna trzecia z grupy badanej młodzieży nie zdaje sobie sprawy z tego, jak ważna jest edukacja finansowa. Problem polega na tym, że w przyszłości zasilą rzesze Polaków, którzy nie są świadomi korzyści, ale również i zagrożeń, jakie niosą za sobą poszczególne produkty finansowe.
Eksperci są zgodni. Niewystarczająca wiedza finansowa Polaków powoduje, że podejmują oni nieprzemyślane inwestycje, których konsekwencje przyczyniają się do spadku zaufania do całego sektora finansowego.