Inwestycje ubiegłoroczne w kapitał podstawowy okazały się o 0,3 proc. niższe aniżeli w 2012 r. i wyniosły 13,22 bln rubli (380 mld dol.), podał Rosstat. Prognoza rządowa mówiła o wzroście o 2,5 proc. i dopiero w grudniu ministerstwo gospodarki obniżyło ją do 0,2 proc. ale wzrostu. Jeszcze w weekend w Davos minister Aleksiej Ulukajew zapewniał agencję Prime, że wzrost będzie lepszy niż grudniowa prognoza.

Negatywy wynik inwestycji wraz ze spadkiem wewnętrznego popytu to jedna z głównych przyczyn stagnacji rosyjskiej gospodarki w minionym roku. Na ten rok rządowa prognoza zakłada jeszcze większy wzrost inwestycji - do 3,9 proc. Sprzyjać ma temu zamrożenie taryf i opłat krajowych monopolistów (np. Gazpromu, poczty czy kolei), a także dofinansowanie projektów infrastrukturalnych pieniędzmi z Funduszu Narodowego Dobrobytu.