Amerykańska gospodarka w IV kwartale rozwijała się szybciej, niż pierwotnie szacowano, gdyż wydatki konsumpcyjne wzrosły najbardziej od trzech lat. Wynika z tego, że rozwój gospodarczy nabrał tempa, zanim wyjątkowo ostra zima nie zaatakowała USA na początku tego roku.
Produkt krajowy brutto w ujęciu zannualizowanym wzrósł o 2,6 proc. w okresie październik–grudzień, podczas gdy przed miesiącem Departament Handlu szacował ten wzrost na 2,4 proc. Mediana prognoz 79 ekonomistów ankietowanych przez agencję Bloomberg wskazywała nawet na wzrost PKB o 2,7 proc. Wczorajsze dane są już ostatecznym odczytem wyników amerykańskiej gospodarki w IV kwartale.
W całym minionym roku tempo wzrostu wyniosło tam 1,9 proc., po 2,8 proc. w roku poprzednim.
Wydatki konsumpcyjne, z których pochodzi ok. 70 proc. amerykańskiego PKB, wzrosły w IV kw. o 3,3 proc., najbardziej od ostatniego kwartału 2010 r. Zwiększyło to wzrost PKB o 2,2 pkt proc.
Na usługi gospodarstwa domowe wydały więcej o 3,5 proc. w ujęciu zannualizowanym, co było największym wzrostem od II kwartału 2005 r. Poprzednio ten wzrost szacowano na 2,2 proc., a jego korekta to wynik przede wszystkim większych wydatków na ochronę zdrowia i usługi finansowe.