Najpopularniejsze kierunki wyjazdów turystycznych w czasie zbliżającego się majowego weekendu to Grecja, Egipt i Turcja. Według największego turystycznego multiagenta, firmy Travelplanet.pl, trzy śródziemnomorskie kierunki zgarniają prawie dwie trzecie dokonywanych rezerwacji. Średni koszt wypoczynku to 2,4 tys. zł.
Tegoroczna majówka jest nieco droższa niż przed rokiem – turyści płacą o 4,4 proc. więcej. Ale też więcej osób niż rok temu decyduje się na najdroższe hotele pięciogwiazdkowe – 35,8 proc., a jednocześnie ubywa tych, którzy wybierają tanią opcję wyżywienia z wykupionymi wyłącznie śniadaniami.
W tym roku wyjątkowym powodzeniem cieszą się także majówkowe wycieczki w kierunkach egzotycznych: o 44 proc. więcej osób niż przed rokiem chce spędzić pierwszy weekend maja na Mauritiusie, Seszelach, Kubie, w Peru oraz w Chinach. Według dyrektora marketingu w Travelplanet.pl Radosława Damasiewicza trend kupowania egzotycznych wyjazdów widać już od dłuższego czasu. Nie jest to wielki odsetek turystów, ale stale rośnie. – To naszym zdaniem rodzaj nagród, jakie sprawiają sobie zamożni klienci – twierdzi Damasiewicz. Średnia cena takiego wyjazdu to 8350 zł na osobę.
Możemy więcej wydać
Według ekspertów Expander Advisors popularność takich wyjazdów w kolejnych latach będzie coraz większa. – W tym roku i w kolejnych latach gospodarka będzie w dobrej formie, a pensje mogą rosnąć szybciej niż dotychczas. To będzie sprzyjać większym wydatkom na konsumpcję, w tym na wypoczynek – uważa główny analityk Expandera Jarosław Sadowski.
Ten trend już jest widoczny: jak podaje Polski Związek Organizatorów Turystyki, w pierwszym kwartale 2014 r. za granicę z biurami podróży wyjechało o przeszło jedną piątą więcej klientów niż w pierwszych trzech miesiącach przed rokiem. Styczeń przyniósł 17,6-procentowy wzrost, luty – przeszło 30-procentowy, a w marcu touroperatorom przybyło 12,2 proc. klientów. Obecne wyniki sprzedaży wskazują, że kwiecień może przynieść wzrost sprzedaży w ujęciu rok do roku o blisko jedną czwartą.