Reklama
Rozwiń

Obawy o deflację w strefie euro

Nie zmienia tego gwałtowne osłabienie złotego w okresie świątecznym, gdy osunęła się najniżej od 2,5 roku.

Aktualizacja: 08.01.2015 06:45 Publikacja: 08.01.2015 03:54

Grudniowy spadek cen konsumpcyjnych może być początkiem uporczywej deflacji, utrudniającej rządom og

Grudniowy spadek cen konsumpcyjnych może być początkiem uporczywej deflacji, utrudniającej rządom ograniczanie zadłużenia.

Foto: Bloomberg

Mimo tego wstrząsu złoty ma za sobą wyjątkowo dobry rok. Jak wylicza firma audytorsko-doradcza Grant Thornton, amplituda wahań kursu euro/złoty wyniosła w całym roku zaledwie 4,79 proc. – kurs wahał się w granicach 30 groszy. To najmniej od 2000 r., odkąd złoty został całkowicie upłynniony przez NBP. Dla porównania, w najbardziej rozchwianym dla złotego 2008 r. amplituda wahań wynosiła 23,47 proc. (148 gr).

Polska ma większy i bardziej płynny rynek walutowy niż np. Czechy czy Węgry, dlatego złoty bardziej przyciąga zagranicznych, krótkoterminowych inwestorów. Był przez to bardziej podatny na światowe zawirowania niż korona czy forint.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Finanse
Otwarcie na dialog, czekanie na konkretne działania
Finanse
Putin gotowy na utratę zamrożonych aktywów. Już nie chce kupować boeingów
Finanse
Donald Trump wybiera nowego szefa Fed. Kandydat musi spełniać podstawowy warunek
Finanse
Holistyczne spojrzenie na inwestora
Finanse
Prezes GPW: Jako giełda chcemy być bardziej widoczni w przestrzeni publicznej