Reklama
Rozwiń
Reklama

Fiasko konferencji o wolnym handlu TPP na Hawajach

Ministrom handlu krajów basenu Pacyfiku nie udało się na hawajskiej wyspie Maui wypracować umowy o wolnym handlu, bo doszło do sporu o handel samochodami między Japonią i Ameryką Płn., Nowa Zelandia nie chciała ustąpić w handlu nabiałem, nie było też zgody na okresy wyłączności leków następnej generacji

Publikacja: 02.08.2015 12:43

Ministrom z 12 krajów negocjujących porozumienie o partnerstwie transpacyficznym (TPP), które objęłoby kraje od Chile po Japonię i dotyczyłoby 40 proc. światowej gospodarki, zabrakło niewiele do ostatecznego porozumienia, ale są przekonani, że jest ono w zasięgu ręki. — Na tym spotkaniu uporano się z kwestią zaniżonego wzrostu w taki sposób, że było to znacznie lepsze spotkanie ministrów od wszystkich dotychczasowych. Wyraźnie widać, że zostały dwie naprawdę trudne kwestie, jedną z nich jest nabiał — stwierdził Nowozelandczyk Tim Groser. Według Australijczyka Andrew Robba, problem dotyczy wielkiej czwórki gospodarek: USA, Kanady, Japonii i Meksyku. — To smutne, bo 98 proc. uzgodniono — dodał.

Fiasko konferencji jest porażką Baracka Obamy, bo jego administracja uważa ten pakt za ekonomiczną dźwignię Stanów w Azji i za okazję stworzenia przeciwwagi dla wpływów Chin w tym regionie. Rozmowy z udziałem 650 negocjatorów, setek udziałowców i 150 dziennikarzy uważano za ostatnią szansę przedstawienia ostatecznej umowy Kongresowi USA w tym roku, przed wyborami prezydenckimi w 2016 r. i kampanią wyborczą.

TPP ma ambicję znormalizowania dla wszystkich sygnatariuszy dwustronnych kwestii dostępu do rynku eksportowego w różnych aspektach, od prawa pracowniczych po ochronę środowiska i procedury rozwiązywania sporów między rządami i inwestorami zagranicznymi

Przeszkody te same

Mimo osiągniętych postępów istnieją nadal sporne punkty blokujące dojście do porozumienia mimo ostatnich 4 dni dyskusji na Hawajach. Nie ustalono tam daty następnego spotkania ministrów.

Reklama
Reklama

Nowa Zelandia zapowiedziała, że nie zgodzi się na umowę, która nie otworzy znacząco rynków nabiału mając na myśli USA, Japonię, Kanadę i Meksyk. Ministrowie różnili się mocno w opiniach, jak długo należy chronić dane używane do przygotowywania leków biologicznych. Amerykańscy producenci chcą 12 lat, ale Australia tylko pięciu, a Chile wcale.

Japonia i Stany uzgodniły w znacznym stopniu reguły dotyczące pochodzenia samochodów, co pozwala stwierdzić, że powstały w strefie wolnego handlu i nie podlegają ocleniu. Problemy pojawiły się jednak z produktami z Kanady i Meksyku, z krajów powiązanych z sektorem motoryzacji w USA. Firmy japońskie korzystają z kolei z podzespołów produkowanych w Tajlandii, która nie należy do TPP, więc proponowane rozwiązania mocno utrudniłyby im dostawy.

Finanse
Bezpieczeństwo i innowacje kluczowe dla rozwoju biznesu
Finanse
Nowe inwestycje, nowe technologie
Finanse
Rosyjski wywiad wojskowy zastrasza Belgów. Premier i szefowie Euroclear na celowniku
Finanse
Zamożnych Polaków przybywa, progi private bankingu za niskie?
Finanse
Technologie odpowiedzią na cyberzagrożenia
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama