Koniec pomocy za przyjęcie Ukraińców? Rząd nie planuje przedłużyć świadczenia

Rząd nie pracuje nad wydłużeniem dwumiesięcznego okresu przysługiwania świadczeń na zakwaterowanie i wyżywienie uciekinierów wojennych.

Publikacja: 19.04.2022 21:00

Koniec pomocy za przyjęcie Ukraińców? Rząd nie planuje przedłużyć świadczenia

Foto: Adobe Stock

Każdy Polak, który gości we własnym domu uchodźców z Ukrainy, może ubiegać się, zgodnie z zapisami specustawy, o specjalne świadczenie na ich zakwaterowanie i wyżywienie w wysokości do 40 zł dziennie na osobę, czyli ok. 1200 zł na miesiąc.

Problem w tym, że tego typu świadczenia mają obowiązywać jednie przez 60 dni pobytu obywateli Ukrainy w Polsce. A że wkrótce miną dwa miesiące od wybuchu wojny, rządowe wsparcie dla przyjmujących uchodźców będzie stopniowo wygaszane. Politycy PiS, wprowadzając takie przepisy, tłumaczyli, że w czasie 60 dni pobytu w Polsce, uchodźcy powinni już się usamodzielnić.

W rzeczywistości często jest inaczej. – Osoby składające wnioski zwracają uwagę, że część z ich gości do tej pory nie rozwiązała problemu z uzyskaniem lub wynajęciem mieszkania. Do tego dochodzi kwestia ich aktywizacji, która sama w sobie bywa długotrwałym procesem – informuje nas gdański magistrat. – Oznacza to, że prawdopodobnie ich pobyt przedłuży się, a sytuacja ekonomiczna wielu uchodźców z Ukrainy nie pozwala na opłacenie mieszkania. Dlatego wnioskodawcy sugerują, że wsparcie finansowe powinno zostać wydłużone.

– Z pewnością świadczenie to powinno zostać wydłużone każdemu podmiotowi na okres dłuższy niż wskazane w ustawie 60 dni – komentuje też Andrzej Wojewódzki, pełnomocnik prezydenta Lublina ds. pomocy obywatelom Ukrainy. – Osoby, które mają możliwość i chcą nadal zapewniać pomoc ukraińskim uchodźcom na własny koszt, powinny otrzymywać wsparcie przez cały okres, kiedy jej udzielają – zaznacza.

Niestety, nic nie wskazuje na to, by rząd pracował nad wydłużeniem okresu przyznawania świadczeń. Co prawda, w poniedziałek nie uzyskaliśmy odpowiedzi na nasze pytanie ze strony resortu spraw wewnętrznych i administracji, ale eksperci ekonomiczni komentują, że obecnie rząd konsultuje jedynie rozwiązania związane z szybszą aktywizacją zawodową uchodźców.

– Nic na ten temat nie słychać – przyznaje też Anna Żukowska, posłanka Lewicy. Jak dodaje, słychać z kolei, że rząd pracuje nad systemem zachęt do realokacji wewnętrznej uchodźców z „przepełnionych” metropolii do miast i gmin, które mają wolne miejsca zakwaterowania. Szczegóły nie są znane, ale takie rozwiązanie mogłoby doprowadzić do powstanie czegoś w rodzaju rozproszonego po całej Polsce ośrodka, obozu dla tych uchodźców, którzy nie zdołali jeszcze stanąć na nogi. – Ale w takich miejscach poza metropoliami jeszcze trudniej byłoby im znaleźć pracę i się usamodzielnić. Dlatego okres przyznawania świadczeń dla Polaków przyjmujących uchodźców powinien być przedłużony, tak by nie pojawił się problem z ich bezdomnością – mówi Żukowska.

Podobnie uważa Izabela Leszczyna, posłanka KO. – Moim zdaniem dwa miesiące na załatwienie wszystkich formalności, asymilację w nowym środowisku, naukę języka polskiego, znalezienie takiej pracy, by starczyło na utrzymanie rodziny złożonej głównie z kobiet i dzieci, to zdecydowanie za mało. Oczekiwałabym, że rząd przedstawi analizę sytuacji w tej kwestii i przedłoży odpowiednia rozwiązania – dodaje Leszczyna.

System udzielania świadczeń dla osób przyjmujących uchodźców ruszył dosyć późno (na przełomie marca i kwietnia) i nie ma zbiorczych danych na ten temat, ale zainteresowanie wydaje się duże. Przykładowo we Wrocławiu wpłynęło dotychczas ponad 2 tys. wniosków głównie od osób prywatnych (kilka przypadków dotyczyło uczelni, które przyjęły gości w akademikach), w Poznaniu – ponad 1,34 tys. wniosków obejmujących ok. 4,3 tys. uchodźców, w Gdańsku – niemal 1,2 tys. wniosków (3847 uchodźców), a w Lublinie – 950 wniosków.

Każdy Polak, który gości we własnym domu uchodźców z Ukrainy, może ubiegać się, zgodnie z zapisami specustawy, o specjalne świadczenie na ich zakwaterowanie i wyżywienie w wysokości do 40 zł dziennie na osobę, czyli ok. 1200 zł na miesiąc.

Problem w tym, że tego typu świadczenia mają obowiązywać jednie przez 60 dni pobytu obywateli Ukrainy w Polsce. A że wkrótce miną dwa miesiące od wybuchu wojny, rządowe wsparcie dla przyjmujących uchodźców będzie stopniowo wygaszane. Politycy PiS, wprowadzając takie przepisy, tłumaczyli, że w czasie 60 dni pobytu w Polsce, uchodźcy powinni już się usamodzielnić.

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Finanse
Co się dzieje z cenami złota? Ma być jeszcze drożej
Finanse
Blisko przesilenia funduszy obligacji długoterminowych
Finanse
Babciowe jeszcze w tym roku. Ministerstwo zapewnia, że ma środki
Finanse
Wschodzące gwiazdy audytu według "Rzeczpospolitej"
Finanse
Szanse i wyzwania na horyzoncie