Bruksela zmienia czas pracy

Komisja Europejska zwróciła się do przedstawicieli pracowników i pracodawców, by wyrazili swoje opinie na temat ewentualnego przeglądu unijnych zasad dotyczących czasu pracy

Publikacja: 24.03.2010 16:50

KE podkreśla, że coraz częściej indywidualny czas pracy zmienia się w ciągu roku oraz w ciągu całej

KE podkreśla, że coraz częściej indywidualny czas pracy zmienia się w ciągu roku oraz w ciągu całej kariery

Foto: Bloomberg

Wyniki konsultacji mają pomóc w ewentualnej zmianie unijnej dyrektywy regulującej czas pracy. Poprzednia próba wprowadzenia zmian do obowiązujących przepisów utknęła w martwym punkcie w kwietniu 2009 roku.

- To, że nie udało się osiągnąć porozumienia przy zeszłorocznej próbie wprowadzenia zmian do przepisów dotyczących czasu pracy, nie oznacza, że problemy związane z obowiązującymi przepisami zniknęły - stwierdził europejski komisarz ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego László Andor. - Nadal potrzebujemy wyważonego rozwiązania, które spełni oczekiwania zarówno pracowników, jak i pracodawców, a także konsumentów XXI wieku.

Podkreślił on, że przegląd zostanie przeprowadzony w oparciu o rzetelną ocenę skutków kładącą szczególny nacisk na wymiar społeczny. Stąd apel do partnerów społecznych, by przystąpili do otwartej debaty na ten temat i zgłaszali innowacyjne propozycje, które pozwolą zrobić Brukseli krok naprzód.

W 2004 roku, po szeroko zakrojonych konsultacjach Komisja przedstawiła wniosek dotyczący zmiany dyrektywy. Wniosek ten miał dostarczyć odpowiedzi na szereg problemów, które nie zostały rozwiązane w ramach istniejącego prawodawstwa i orzecznictwa Trybunału Sprawiedliwości, a zwłaszcza: sprecyzować zakres stosowania dyrektywy do czasu dyżurów w niektórych sektorach, wprowadzić więcej elastyczności do metod obliczania tygodniowego czasu pracy, a także poddać przeglądowi indywidualne stosowanie klauzuli „opt-out”, która umożliwia niestosowanie ograniczenia wynoszącego 48 godzin. Niemniej jednak w kwietniu 2009 roku przedstawiciele rządów oraz Parlament Europejski uznali, że mimo przedłużających się negocjacji nie uda im się dojść do porozumienia w sprawie tego wniosku.

Tymczasem rynek pracy się dynamicznie zmienia i takie dostosowanie jest już konieczne. W ciągu ostatnich dwudziestu lat na przykład średni tygodniowy czas pracy w UE skrócił się z 39 godz. w 1990 r. do 37,8 godz. w 2006 r., a udział osób pracujących w niepełnym wymiarze w stosunku do całkowitej siły roboczej wzrósł z 14 proc. w 1992 r. do 18,8 proc. w 2009 r.

KE podkreśla, że coraz częściej indywidualny czas pracy zmienia się w ciągu roku oraz w trakcie całej kariery. Wiąże się to z coraz większym naciskiem kładzionym na instrumenty sprzyjające równowadze pomiędzy pracą a życiem osobistym, takie jak elastyczne godziny pracy, systemy „kredytu czasu”, a także ze wzrostem autonomii pracowników i rozwojem gospodarki opartej na wiedzy.

Przegląd ma również służyć realizacji szeregu celów polityki, takich jak ochrona bezpieczeństwa i zdrowia pracowników, poprawa równowagi pomiędzy życiem zawodowym a osobistym oraz zwiększenie elastyczności rozwiązań dla pracodawców i pracowników bez jednoczesnego zwiększania obciążeń administracyjnych przedsiębiorstw, zwłaszcza małych i średnich przedsiębiorstw.

Partnerzy społeczni mają sześć tygodni, by przekazać swoje uwagi Komisji. W tym samym czasie Komisja dokona szerokiej oceny skutków, obejmującej analizę prawnych aspektów stosowania dyrektywy w państwach członkowskich oraz badanie gospodarczych i społecznych zagadnień, które mają znaczenie dla kompleksowego przeglądu dyrektywy.

Wyniki konsultacji mają pomóc w ewentualnej zmianie unijnej dyrektywy regulującej czas pracy. Poprzednia próba wprowadzenia zmian do obowiązujących przepisów utknęła w martwym punkcie w kwietniu 2009 roku.

- To, że nie udało się osiągnąć porozumienia przy zeszłorocznej próbie wprowadzenia zmian do przepisów dotyczących czasu pracy, nie oznacza, że problemy związane z obowiązującymi przepisami zniknęły - stwierdził europejski komisarz ds. zatrudnienia, spraw społecznych i włączenia społecznego László Andor. - Nadal potrzebujemy wyważonego rozwiązania, które spełni oczekiwania zarówno pracowników, jak i pracodawców, a także konsumentów XXI wieku.

Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli