Gruzja na szybkiej ścieżce wzrostu

Według standardów Unii Europejskiej Gruzja z PKB wynoszącym ok. 1800 dolarów na mieszkańca jest krajem biednym. Jednak jeszcze sześć lat temu PKB wynosił tylko 741 dol., a wielkość zagranicznych inwestycji tylko 167 mln dol.

Publikacja: 13.08.2008 02:14

Gruzja na szybkiej ścieżce wzrostu

Foto: AFP

Dzięki wysiłkom prezydenta Saakaszwilego kaukaski kraj zaczął nadrabiać zaległości spowodowane kilkudziesięcioma latami komunizmu

Od czterech lat rząd prezydenta Micheila Saakaszwilego prowadzi politykę szybkiej prywatyzacji oraz zwalczania korupcji. Dało to już wymierne rezultaty w postaci skokowego wzrostu inwestycji zagranicznych do 1,17 mld dol. w 2006 r. (o 200 proc. więcej rok do roku). Dynamika wzrostu PKB oscyluje ok. 10 proc. rocznie.

14 proc. wynosi poziom bezrobocia w Gruzji

Problemem pozostaje sięgające 14 proc. bezrobocie oraz inflacja na poziomie 9 proc. w minionym roku. W pokonywaniu tych zjawisk Gruzja współpracuje ściśle z Bankiem Światowym i MFW.

Gruzińską walutą jest lari. Według portalu boom.ge we wtorek za dolara trzeba było zapłacić 1,4 lari. Euro kosztowało 2,12 a rubel 0,059 lari. Pomimo konfliktu rosyjsko-gruzińskiego spadki kursu były niewielkie (najwięcej straciło euro – 0,02 proc.).

Największy udział w PKB mają usługi (57 proc.), przemysł (25 proc.) i rolnictwo (ok. 17 proc.). W rolnictwie pracuje ponad połowa Gruzinów. Kraj czerpie korzyści z opłat przesyłowych dzięki przechodzącym przez terytorium gruzińskie gazociągom i ropociągom transportującym surowce ze złóż Morza Kaspijskiego i Azji Środkowej do Turcji. Ma też jedną rafinerię.

Gruzja posiada największe na świecie złoża manganu, własny węgiel kamienny oraz znane wody mineralne (najsłynniejsza to Borjomi), które z powodzeniem eksportuje. Kolejny produkt eksportowy to wina. Prawie 4 proc. powierzchni Gruzji zajmują winnice, a sprzedaż wina i winogron ma 10-proc. udział w eksporcie kraju.

Po 2006 r., kiedy Rosjanie wprowadzili embargo na gruzińskie towary, głównym ich odbiorcą stały się Turcja i Turkmenistan. W imporcie najwięcej Gruzini kupują w Turcji, Rosji, Wielkiej Brytanii i Niemczech. Bilans handlowy jest ujemny i wynosi ok. 1,6 mld dol. (2005 r.).

Coraz więcej zagranicznych firm inwestuje w gruzińską gospodarkę. W lutym, jak doniósł portal www.kaukaz.pl, firma Rakeen z Emiratów Arabskich ogłosiła, że zainwestuje od 1,5 do 2 mld dolarów w ciągu kolejnych pięciu lat w Tbilisi w kompleks centrów handlowych, rezydencji i wieżowców.

Ta sama firma buduje już w stolicy Gruzji kurort spa z rezydencjami i centrum biznesowym o powierzchni 180 ha.

Dzięki wysiłkom prezydenta Saakaszwilego kaukaski kraj zaczął nadrabiać zaległości spowodowane kilkudziesięcioma latami komunizmu

Od czterech lat rząd prezydenta Micheila Saakaszwilego prowadzi politykę szybkiej prywatyzacji oraz zwalczania korupcji. Dało to już wymierne rezultaty w postaci skokowego wzrostu inwestycji zagranicznych do 1,17 mld dol. w 2006 r. (o 200 proc. więcej rok do roku). Dynamika wzrostu PKB oscyluje ok. 10 proc. rocznie.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje