Wakacje okazały się bardzo zróżnicowane dla inwestycji funduszy emerytalnych. Po bardzo kiepskim czerwcu, gdy wartość jednostek rozrachunkowych OFE, na które przeliczane są składki klientów, spadła drugi raz w tym roku o ponad 4 proc. lipiec przyniósł wreszcie odbicie. Miesięczna stopa zwrotu okazała się największa od października i wyniosła 1,2 proc. Sierpień znów jednak okazał się słaby.
Wartość jednostek OFE spadła (do 28 sierpnia) przeciętnie o 1 proc. Ale trudno dziwić się, bo wszystkie indeksy giełdowe spadły, w tym najmocniej – o ponad 6 proc. – indeks największych spółek WIG 20.
Najlepsze wyniki w sierpniu miał OFE Polsat, którego wartość jednostki straciła tylko 0,5 proc. Fundusz ten w portfelu miał zwykle dużo spółek o małej i średniej kapitalizacji, a te spadły najmniej w sierpniu. Za Polsatem znalazł się Pocztylion (-0,8 proc.). Najwięcej, czyli 1,4 proc., straciła na wartości jednostka funduszu Warta, a po 1,2 proc. AIG i ING.
Od początku roku OFE pozostają na minusie. Średnia stopa zwrotu za osiem miesięcy to minus 8,6 proc. Najlepiej wypada fundusz Pocztylion, w którym w tym roku doszło do sporych zmian w składzie zarządzających, a tym samym w polityce inwestycyjnej.
– W pierwszym kwartale najważniejszą rolę odgrywała dobra alokacja. W kolejnym kwartale obok udziału akcji w portfelu liczyła się też ich selekcja. Z kolei w trzecim kwartale obok doboru spółek do portfela znaczenie ma portfel obligacji – mówi Piotr Sieradzan, członek zarządu Pocztylion-Arka PTE.