Recepta PiS na kryzys

Prawo i Sprawiedliwość chce zwiększyć deficyt budżetowy o 7 mld zł oraz konsumpcję i inwestycje. PO jest rozczarowana

Publikacja: 10.01.2009 03:30

Pakiet antykryzysowy PiS pozwoli utrzymać 3 – 3,5 proc. wzrost PKB – powiedziała posłanka Aleksandra

Pakiet antykryzysowy PiS pozwoli utrzymać 3 – 3,5 proc. wzrost PKB – powiedziała posłanka Aleksandra Natalli-Świat – na zdjęciu z prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

– Rząd raczej mówi, niż cokolwiek robi w sprawie kryzysu gospodarczego – mówił w piątek Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Dlatego największa opozycyjna partia postanowiła działać i przygotowała własny pakiet działań antykryzysowych. – Jeśli uda się go wprowadzić w życie, możliwe jest utrzymanie wzrostu PKB na poziomie 3 – 3,5 proc. – szacowała Aleksandra Natalli-Świat, posłanka PiS. – Jeśli nie, mogą się spełnić najgorsze scenariusze.

PiS uważa, że by przeciwdziałać znacznemu spowolnieniu gospodarki, trzeba postawić na wzmocnienie konsumpcji (docelowo wzrost o 4 proc.) i inwestycji (wzrost o 6 proc.).

Temu pierwszemu celowi miałyby służyć m.in.: obniżenie VAT na żywność z 7 do 6 proc., dodatki dla najuboższych emerytów i rencistów czy powrót do pomysłu ochrony biednych przed rosnącymi cenami energii. PiS proponuje też działania mające zapobiec spadkowi zatrudnienia, a także ułatwienia w prowadzeniu działalności gospodarczej.

Konieczny jest też rozmach inwestycyjny. – Do tego celu świetnie można wykorzystać fundusze unijne – podkreślała Grażyna Gęsicka z PiS, była minister rozwoju regionalnego. Tyle że, jej zdaniem, rząd PO i PSL nie może się pochwalić sukcesami w tym względzie. – Dodatkowo Polska musi wystarać się w Brukseli o czasowe zniesienie wymagań, które dziś krępują inwestycje – dodała Gęsicka. Postuluje też plan budowy dróg i kolei wart 18 mld zł.

W pakiecie silną pozycję zajmuje też sprawa pobudzenia budownictwa mieszkaniowego. PiS chciałby to osiągnąć przez gwarantowanie przez państwo części wkładu własnego dla kupujących pierwsze M. Zajmować miałaby się tym m.in. Agencja Nieruchomości Rolnych – zamieniona w bank hipoteczny. Instytucja miałaby zdobywać pieniądze, emitując obligacje oparte na gruntach.

PiS nie szacuje, ile kosztowałaby realizacja całego programu. Ale proponuje zwiększenie deficytu budżetowego w 2009 r. z 18 mld do 25 mld zł.

Szef Klubu PO Zbigniew Chlebowski oświadczył wczoraj, że plan PiS jest dla Platformy nie do zaakceptowania. – Przyjmujemy go z wielkim rozczarowaniem. To propozycje, które rujnują finanse publiczne – dodał.

Wśród ekonomistów pakiet PiS też nie wzbudził zachwytu.

– Cały ten program jest skierowany w bok, nie identyfikuje najważniejszego problemu, jakim jest brak podaży pieniądza – ocenia Janusz Jankowiak, ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

– Nie wiadomo, dlaczego są tam kwestie, które nie mają zbyt wiele wspólnego z działaniami antykryzysowymi – dodaje Jacek Wiśniewski, główny ekonomista Raiffeisen Banku. Chodzi np. o przywrócenie możliwości wyboru między ZUS i OFE czy połączenia PKN Orlen z PGNiG.

– Rząd raczej mówi, niż cokolwiek robi w sprawie kryzysu gospodarczego – mówił w piątek Jarosław Kaczyński, prezes PiS.

Dlatego największa opozycyjna partia postanowiła działać i przygotowała własny pakiet działań antykryzysowych. – Jeśli uda się go wprowadzić w życie, możliwe jest utrzymanie wzrostu PKB na poziomie 3 – 3,5 proc. – szacowała Aleksandra Natalli-Świat, posłanka PiS. – Jeśli nie, mogą się spełnić najgorsze scenariusze.

Pozostało 83% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli