[srodtytul]+/– Handel[/srodtytul]
Do Polski spowolnienie w tej branży dotarło z opóźnieniem. Choć największe sieci wciąż inwestują, to sprzedaż rośnie wolniej niż w poprzednich latach. Za wygranych uważane są sieci tanich sklepów, jak Biedronka czy Lidl, którym obawy przed pogorszeniem sytuacji w gospodarstwach domowych napędziły wyjątkowo dużo nowych klientów. [i]—pm[/i]
[srodtytul]+/– Inwestycje firm[/srodtytul]
Przez rok lokaty firm, które nie decydowały się na nowe inwestycje, zwiększyły się w bankach o 20,7 mld zł. – Roczna dynamika depozytów przedsiębiorstw ze względu na ich ciągle rosnący wynik finansowy oraz odkładanie inwestycji ma szansę rosnąć w kolejnych miesiącach – oceniają analitycy BRE Banku. Ale są pozytywne sygnały – w maju wartość kredytów dla firm zwiększyła się o 3 mld zł. Nawet jeśli w dużej mierze było to związane z osłabieniem złotego, to – jak policzyli ekonomiści BZ WBK – i tak mieliśmy do czynienia z lekkim ożywieniem.
[i]—łuw[/i]
[srodtytul]+/– Budownictwo[/srodtytul]
Firmy budowlane nie muszą się obawiać braku zleceń. Do realizacji wchodzą kolejne kontrakty drogowe. Wiele spółek liczy też na wysyp zleceń energetycznych i ożywienie w budownictwie kolejowym. Na boom w tych segmentach przyjdzie jednak poczekać. Ożywienie widać w budownictwie mieszkaniowym i biurowym, ale koniunktura w tym segmencie uzależniona jest głównie od sytuacji gospodarczej, dlatego nie ma się co spodziewać szybkiego powrotu do poziomów z lat 2007 – 2008.
[i]—ako[/i]
[srodtytul]+/– Usługi[/srodtytul]
O ile w branży turystycznej firmy już otwarcie spodziewają się ożywienia, o tyle sieci pralni chemicznych na prawdziwe przełamanie niekorzystnych trendów liczą dopiero w przyszłym roku. Również sieci gastronomiczne nie sądzą, by spowolnienie się skończyło – obroty ciągle są niższe niż w 2009 r.
[i]—pm [/i]
[b][srodtytul]Złe sygnały[/srodtytul][/b]
[srodtytul]– Motoryzacja[/srodtytul]
Sprzedaż samochodów w ciągu pięciu miesięcy tego roku spadła o ponad 8 proc. w porównaniu z tym okresem 2009 r. Słabnie też dynamika produkcji aut w Polsce. – Kryzys w motoryzacji dopiero się zaczyna – ostrzega szef Fiata w Polsce Enrico Pavoni. Dopłaty złomowe na zachodzie Europy, które nakręcały rynek w 2009 r., nie będą już branży pomagać.
[i]—adw[/i]
[srodtytul]– Podatki[/srodtytul]
Rok 2010 może się okazać gorszy pod względem dochodów podatkowych niż rok 2009. Widać to wyraźnie po pierwszych pięciu miesiącach (zwłaszcza w przypadku podatków dochodowych). Wpływy z podatków od osób fizycznych są o 1,1 mld zł niższe niż po maju 2009 r., a w przypadku podatków od firm różnica sięga 3 mld zł.
[i]—eg[/i]
[srodtytul]– AGD/RTV[/srodtytul]
Od kilku miesięcy sprzedaż sprzętu spada w ujęciu rocznym o kilkanaście procent. Branża liczy na ożywienie jesienią, ale sytuacja unormuje się dopiero w 2011 r.
[i]—pm[/i] [/ramka]