Reklama

Rada nadzorcza PKO dała zgodę na złożenie oferty kupna BZ WBK

Przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego wybiera się do Irlandii, by porozmawiać z tamtejszym bankiem centralnym i nadzorem na temat sprzedaży akcji BZ WBK

Publikacja: 26.06.2010 01:30

Zbigniew Jagiełło

Zbigniew Jagiełło

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski RP Radek Pasterski

Stanisław Kluza już nie raz podkreślał, że polski nadzór nie chciałby, żeby kontrolę nad BZ WBK przejęła instytucja, która w czasie kryzysu musiała się ratować państwową pomocą. Zależy mu więc, by AIB rozważnie wybrał nabywcę BZ WBK.

Termin składania wstępnych ofert (muszą zawierać cenę) na 70 proc. akcji BZ WBK, należących do grupy AIB, mija 28 czerwca.

Wczoraj rada nadzorcza PKO BP się zgodziła, żeby bank taką ofertę przygotował. Jednocześnie akcjonariusze odłożyli decyzję o wypłacie dywidendy z zysku za zeszły rok do 23 lipca. Wniosek o przerwę, po przegłosowaniu wszystkich pozostałych punktów w porządku obrad walnego zgromadzenia akcjonariuszy (z wyjątkiem dywidendy), wysunął przedstawiciel Skarbu Państwa.

Kilka dni temu minister skarbu Aleksander Grad zapowiedział, że taki wniosek zostanie złożony. Powód? Skarb Państwa i PKO BP potrzebują czasu, żeby się upewnić, czy bank jest w stanie przejąć pakiet akcji BZ WBK. Propozycja, z którą akcjonariusze się wcześniej zapoznali, mówi o wypłacie z zysku banku 1 mld zł. Jeśli PKO BP złoży ofertę, a ta zostanie zaakceptowana przez AIB, to o wypłacie dywidendy nie będzie mowy. PKO BP będzie bowiem potrzebować pieniędzy na zapłatę za akcje BZ WBK. Według Aleksandra Grada taka transakcja byłaby dobra dla Polski.

Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP, nie chciał wczoraj rozmawiać na temat złożenia oferty na BZ WBK. Powiedział jedynie, że PKO BP chce zostać liderem polskiego rynku bankowego. – Zarząd musi pracować nad tym, żeby tę pozycję umacniać – twierdzi Zbigniew Jagiełło.

Reklama
Reklama

Akcjonariusze zwiększyli wczoraj liczbę członków rady nadzorczej z siedmiu do ośmiu osób. Do rady banku dołączył Piotr Marczak, dyrektor departamentu długu publicznego w Ministerstwie Finansów.

Stanisław Kluza już nie raz podkreślał, że polski nadzór nie chciałby, żeby kontrolę nad BZ WBK przejęła instytucja, która w czasie kryzysu musiała się ratować państwową pomocą. Zależy mu więc, by AIB rozważnie wybrał nabywcę BZ WBK.

Termin składania wstępnych ofert (muszą zawierać cenę) na 70 proc. akcji BZ WBK, należących do grupy AIB, mija 28 czerwca.

Reklama
Finanse
Bruksela zablokowała najważniejszy fundusz Putina. Kieruje nim były obywatel Ukrainy
Finanse
Członek Fed wzywa do obniżki stóp. Media typują go na następcę Jerome’a Powella
Finanse
Donald Trump twierdzi, że nie planuje zwolnić szefa Fed, Jerome’a Powella
Finanse
Srebro najdroższe od 14 lat. Powodów jest kilka
Finanse
Kulawa moralność finansowa Polaków. Ponad 2/5 z nas akceptuje oszustwa
Reklama
Reklama