Jan Krzysztof Bielecki nie spodziewa się dalszych podwyżek VAT

Rząd liczy, że uda się uniknąć szybkiego narastania długu

Publikacja: 10.09.2010 02:49

Jan Krzysztof Bielecki, szef Rady Gospodarczej przy premierze, jest przekonany, że uda nam się uniknąć przekroczenia progu 55 proc. długu w relacji do PKB i kolejnej podwyżki VAT od lipca 2011 roku nie będzie.

[wyimek][link=http://www.rp.pl/artykul/533559.html]Rozmowa wideo z Janem Krzysztofem Bieleckim[/link][/wyimek]

W wywiadzie udzielonym „Rz” w trakcie forum w Krynicy przyznał, że wierzy w działania rządu, które zmierzają do oszczędności w budżecie i zwiększenia dochodów. To wystarczy, aby dług nie rósł już w takim tempie jak dotąd. Bielecki zastrzegł też, że nie ma potrzeby wyprzedawania wszystkich firm państwowych, a z pewnością nie do końca, przynajmniej w kilkunastu przypadkach. – Każda spółka może być sprywatyzowana do końca, ale na dziś nie ma powodu, dla którego państwo nie miałoby zachować części udziałów w niektórych spółkach, np. w PKO BP – wyjaśnił. – To nie przeszkodzi mu we wzięciu udziału w przejęciach innych spółek – dodał.

Były premier nie sądzi jednak, aby PKO BP miał szansę w wyścigu o BZ WBK, bo starają się o niego dwa banki globalne – światowe tuzy w bankowości.

W opinii szefa RG nic nie stoi na przeszkodzie, aby – mimo częściowej, a nie całościowej prywatyzacji – ministrowi Gradowi nie udało się zebrać 25 mld z prywatyzacji. W końcu do sprzedania jest około 600 firm. Uspokaja, że nic złego nie dzieje się też, jeśli chodzi o postrzeganie Polski przez rynki zagraniczne. – One obserwują nas i dobrze oceniają, od 2009 roku cały czas zaciskamy pasa i to jest bardzo skuteczne, jednak tych działań jest za mało – dodał.

Co jeszcze rząd powinien zrobić? – Z ustaleniem listy rzeczy nie byłoby problemów, gorzej, że gdy pojawiają się konkrety, każdy mówi: OK, ale nie na moim podwórku – podkreśla Bielecki. Jego zdaniem, wyzwania wiążą się z deficytem i reformą emerytalną. – Pamiętajmy jednak, że np. podwyższenie wieku emerytalnego nie przyniesie efektów teraz, za rok ani za dwa lata – powiedział. Dodał, że podjęte już działania obniżą dług publiczny o 17 pkt proc.

– Jestem przekonany, że w tej sytuacji unikniemy przekroczenia progu 55 proc. długu w relacji do PKB. Działania są wielostronne: po stronie przychodowej – tu rząd próbuje ruszyć podatki w górę, ale także po stronie wydatkowej – wprowadza regułę wydatkową i ogranicza wydatki socjalne oraz zamraża płace w administracji rządowej.

Jan Krzysztof Bielecki, szef Rady Gospodarczej przy premierze, jest przekonany, że uda nam się uniknąć przekroczenia progu 55 proc. długu w relacji do PKB i kolejnej podwyżki VAT od lipca 2011 roku nie będzie.

[wyimek][link=http://www.rp.pl/artykul/533559.html]Rozmowa wideo z Janem Krzysztofem Bieleckim[/link][/wyimek]

Pozostało 88% artykułu
Finanse
Polacy ciągle bardzo chętnie korzystają z gotówki
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli