W biurach podróży rusza sprzedaż zagranicznych wycieczek na lato przyszłego roku. Ich organizatorzy zapowiadają, że będzie taniej. Liczą też, że obniżki nakręcą popyt.
O 15 proc. chce obniżyć ceny TUI Poland. – To dzięki redukcji kosztów zakupu. Zamiast płacić hotelom za turystów, którzy już przyjechali, zamawiamy pokoje z wyprzedzeniem, więc taniej – tłumaczy prezes TUI Poland Marek Andryszak.
Ponadto spółka ma kontraktować miejsca na innych zasadach niż firma matka uznawana za markę raczej drogą. – Wytłumaczyliśmy hotelarzom, że jesteśmy polską firmą, bo polscy touroperatorzy już na starcie dostają korzystniejsze ceny – dodaje Andryszak.
[srodtytul]Większa sprzedaż[/srodtytul]
TUI zakłada, że dzięki obniżkom zwiększy tegoroczną sprzedaż. Prognozy zakładają skok nawet o 20 – 30 proc. wobec 2009 r., kiedy to spółka sprzedała 140 tys. wycieczek. Większy obrót ma także przynieść poprawę wyników finansowych: 2009 r. TUI Poland zakończyło potężną stratą 7 mln funtów (spółka składa raporty w brytyjskiej centrali – wg obecnego kursu to przeszło 31 mln zł). Ten rok także zamknie pod kreską, ale strata powinna być o ponad połowę niższa. Natomiast przyszły rok ma przynieść zysk.