Po rekordowym sierpniu obroty akcjami na GPW spadły we wrześniu o 17,5 proc., do 22,6 mld zł. Średnie obroty na sesję to 1,08 mld zł wobec 1,22 mln zł w sierpniu.

Na pozycję najaktywniejszego brokera wrócił też Dom Maklerski Banku Handlowego, który pośredniczył w transakcjach opiewających na 5,43 mld zł?(ponad 12 proc. całego rynku). Na drugie miejsce spadł Credit Suisse Securities (5,14 mld zł i 11,4 proc. udziałów w obrotach akcjami). Trzecim najaktywniejszym brokerem okazał się Dom Maklerski Banku?Zachodniego?WBK – który z powrotem ściągnął Grzegorza Kołodziejczyka, jednego z głównych maklerów, właśnie z Credit Suisse. Dystans DM?BZ?WBK i kolejnych biur od ścigających się o palmę pierwszeństwa dwóch liderów wciąż jest spory (poznańskie biuro uczestniczyło w transakcjach wartych 3,93 mld zł i miało 8,7 proc. udziałów w rynku).

Większości brokerów nie udało się obronić sierpniowego wyniku. Wyjątkiem jest Dom Maklerski PKO?BP (dzięki obsłudze transakcji pakietowych zwiększył obroty o 22 mln zł wobec sierpnia)?oraz UniCredit CAIB?Poland?(56 mln zł).

Wrzesień pokazał także dalszy spadek udziału zagranicznych biur w handlu akcjami w Warszawie. Ich udział w obrotach wyniósł 24,1 proc., wobec 26 proc. w lipcu i 24,9 proc. w sierpniu. Wśród zagranicznych biur wyniki poprawiły wyraźnie tylko Neonet Securities (jego udział w rynku wzrósł do 1,34 proc., z 0,58 proc. w sierpniu) oraz Morgan Stanley, dla którego wrzesień był najlepszym miesiącem na GPW w historii (obroty brokera wyniosły 273 mln zł).

Na rynku terminowym dotychczasowego lidera – DM BOŚ wyprzedził Dom Inwestycyjny BRE?Banku (z 13,3 proc. udziałem w wolumenie obrotu kontraktami). Na rynku opcji coraz bardziej dominuje DM?BZ?WBK?(ma już 26,8 proc. udział w wolumenie obrotu).