Z dorocznego raportu Country Brand Index, który ogłoszony został w czwartek, wynika, że ponownie najcenniejszą marką--krajem na świecie jest Kanada. Miejsca na podium zajmują jeszcze Szwajcaria oraz Nowa Zelandia. Zwraca uwagę spadająca reprezentacja państw europejskich w zestawieniu – w czołowej dziesiątce jest ich pięć.
W czołówce najbardziej zaskakujący jest spadek notowań Wielkiej Brytanii – o cztery pozycje, na 13. miejsce. – Mimo pozytywnego przekazu płynącego z relacjonowanego na całym świecie ślubu następcy tronu marka tego kraju osłabła – podaje w komentarzu firma FutureBrand, która przedstawiła ranking już po raz siódmy. Analizowano 113 państw pod względem sześciu kryteriów, m.in. poziomu życia, klimatu biznesowego czy turystyki.
Polska wypada słabo. W rankingu zajmuje dopiero 79. miejsce, jedynie o trzy oczka wyżej niż w ubiegłorocznej edycji. Nawet w oddzielnym zestawieniu dla państw europejskich jest dopiero na 29. miejscu, niżej sklasyfikowano jedynie Rosję, Serbię, Ukrainę oraz Rumunię. Dlaczego nasz kraj znalazł się tak nisko, tego autorzy nie tłumaczą. Jednak widać, że mimo wielu prób nie mamy wciąż efektywnej strategii promocji kraju za granicą. Sam efektowny pawilon na wystawie Expo to za mało. Nie jesteśmy też kojarzeni z doskonałej jakości żywnością, ponieważ większość naszego eksportu to produkty sprzedawane później pod markami sieci handlowych. Autorzy raportu zwracają uwagę na poprawę warunków prowadzenia działalności biznesowej właśnie w Polsce, krajach bałtyckich oraz w Rumunii. Jednak zapowiadane programy promocji kilkunastu branż eksportowych też ruszają mizernie.
– Euro 2012 w Polsce i na Ukrainie powinno być dla obydwu państw szansą na podniesienie ich notowań przynajmniej na płaszczyźnie turystycznej oraz kulturalnej – czytamy w raporcie.