W ubiegłym roku duże i średnie przedsiębiorstwa zainwestowały prawie 100 mld zł. Aż jedna trzecia z tych wydatków przypada na Mazowsze – ponad 32 mld zł. Inwestorów na Podkarpacie przyciągnął m.in. Park Naukowo-Technologiczny Aeropolis. W sumie wzrost inwestycji przedsiębiorstw wyniósł w ubiegłym roku 11,9 proc.
Wyniki osiągnięte przez firmy z kilku regionów są szczególnie imponujące. – U nas mamy po prostu boom inwestycyjny – mówi Artur Rozmus, prezes Podkarpackiego Związku Pracodawców. – Doskonale to widać po tym, co się dzieje w parku Aeropolis, w części zlokalizowanej w Rogoźnicy. Jeszcze dwa lata temu to była po prostu podmokła łąka, dziś działa tam już kilkanaście firm – przekonuje.
Aeropolis to Park Naukowo-Technologiczny, położony w mieleckiej specjalnej strefie ekonomicznej, blisko lotniska, dobrze skomunikowany ze stolicą regionu – Rzeszowem. Swoje zakłady postawiły tam ostatnio Zelmer, producent drobnego AGD, D.A. Glass, który opracowuje autorskie technologie produkcji szkła, czy Elmat, który będzie produkować m.in. urządzenia aktywne i pasywne do sieci teletechnicznych.
Rozmus podkreśla, że w dużym stopniu do tego boomu przyczyniły się fundusze unijne, których wykorzystanie na Podkarpaciu jest wysokie. – Wsparcie ze strony UE przyczyniło się także do wzrostu inwestycji w woj. małopolskim, bo władze regionu starały się rozdzielić dotacje jak najszybciej, by jak najszybciej zaczęły przynosić efekty – mówi Kamilla Banasik, dyrektor Małopolskiego Związku Pracodawców. – Poprawiły się warunki do uruchomienia inwestycji. – Wiele gmin zdało sobie sprawę, jak ważne jest posiadanie planów zagospodarowania przestrzennego, i stara się je uchwalać przynajmniej fragmentami, dla obszarów o strategicznym znaczeniu dla biznesu. W niektórych gminach, np. w mieście Krakowie, przyspieszono procedury wydawania decyzji o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu – dodaje.
W woj. małopolskim inwestycje w 2011 r. wzrosły o ponad 40 proc. Prawie 66 proc. z 6,5 mld zł to wydatki w przemyśle, a kolejne 17 proc. w handlu. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w woj. mazowieckim. Przemysł wygenerował „tylko" 34 proc. inwestycji, handel 11 proc., a transport i logistyka – 24 proc. To na Mazowszu firmy wydają na swój rozwój najwięcej – w 2011 r. aż 32 mld zł. W przeliczeniu na jednego mieszkańca daje to zawrotną kwotę 6,2 tys. zł, przy średniej dla Polski – 2,6 tys. zł. Na drugim miejscu pod tym względem jest Dolny Śląsk – 3,6 tys. zł.