- Komisja Europejska pragnie i ma nadzieję, że Grecja pozostanie częścią strefy euro, ale Ateny muszą dotrzymywać swych zobowiązań - stwierdziła rzeczniczka Komisji, Pia Ahrenkilde Hansen na zwyczajowym briefingu.
Ostatnie wydarzenia wskazują, że będzie inaczej. Podejmowane w Atenach trzy próby stworzenia rządu, który uznałby warunki programu pomocy z UE-MFW zakończyły się fiaskiem i najprawdopodobniej w czerwcu dojdzie do kolejnych wyborów, które zdaniem obserwatorów jeszcze bardziej oddalą perspektywę pozostania tego kraju w strefie euro.
Niemiecki tygodnik „Der Spiegel" wezwał tymczasem Grecję do wyjścia ze strefy euro. „Acropolis, adieu! Dlaczego Grecja musi opuścić euro" - brzmi tytuł na pierwszej stronie najbardziej wpływowego pisma w Niemczech, które dołączyło do chóru głosów w tym kraju, uważających, że może to być najlepsze rozwiązanie.
Oznaką, że Niemcy zaczynają przyzwyczajać się do myśli, że Greków nie będzie w ich gronie są wypowiedzi przedstawicieli biznesu i polityków, iż strefa euro przeżyje bez Grecji, bo jest teraz bardziej odporna na wstrząsy.
Opiniotwórczy tygodnik poszedł jednak krok naprzód twierdząc, że wyjście Grecji jest teraz jedynym sposobem na pójście naprzód. - Mimo całego sceptycyzmu nasi redaktorzy dotychczas błagali Ateny o pozostanie w strefie euro. Od czasu wyborów parlamentarnych na początku maja obserwatorzy Spiegla zmienili jednak zdanie - stwierdza artykuł wstępny.