Polacy są najbardziej pesymistycznie nastawieni wobec swojej przyszłości na emeryturze spośród wszystkich respondentów – wynika z badania przeprowadzonego przez firmę ubezpieczeniową Aegon w dziewięciu krajach. Aż 66 proc. ankietowanych w naszym kraju uważa, że nie będzie w stanie prowadzić wygodnego życia po przejściu na emeryturę. Tak oceniających swoją przyszłość Szwedów jest 30 proc., a Niemców – 42 proc.
– Nie jesteśmy pesymistami, a raczej realistami. Obserwujemy zawieruchę wokół systemu emerytalnego, trudności z finansowaniem ZUS czy zamieszanie wokół OFE. Mamy świadomość, że emerytury będą niskie. Przekonanie, że będziemy wiedli spokojne życie w przyszłości, byłoby wyrazem nadmiernej nadziei – ocenia socjolog prof. Andrzej Rychard.
Zdajemy sobie sprawę, że będziemy musieli pracować dłużej, by zapewnić sobie odpowiedni dochód (72 proc.). Uważamy jednak, że wiek emerytalny powinien pozostać niezmieniony. O ile wśród obecnych polskich emerytów objętych badaniem większość (54 proc.) zaprzestała pracy po osiągnięciu wieku emerytalnego, o tyle osoby nadal aktywne zawodowo widzą swoje przejście na emeryturę raczej jako stopniową zmianę warunków pracy (54 proc.) niż natychmiastowe jej zaprzestanie (26 proc.).
– Respondenci z Polski przygotowani do tego, że będą musieli dłużej pracować, ale woleliby, żeby wynikało to z ich decyzji – ocenia prof. Andrzej Rychard.