Spadki notowań na giełdach akcji , głównie z powodu obaw o amerykańskie urwisko fiskalne i kryzys zadłużeniowy w strefie euro dotkliwie dały się we znaki najbogatszym ludziom świata. Portfele pierwszej setki, których zasobność monitoruje Bloomberg schudły łącznie o 26,1 miliarda dolarów.
Bill Gates, współzałożyciel Microsoftu , drugi w rankingu Bloomberg Billionairess Index , stracił 1,8 miliarda dolarów i jest obecnie wyceniany na 60,4 mld dol. Notowania jego firmy w minionym tygodniu poleciały w dół o 8 proc. W środę w niecały miesiąc po rozpoczęciu sprzedaży Windows 8, pracę stracił Steven Sinofsky, kierujący tym działem.
Carlos Slim, meksykański potentat telekomunikacyjny i lider rankingu miliarderów stracił 1,2 mld dolarów. Wyprzedza Gatesa o 10,2 mld dolarów.
Na podium utrzymał się Hiszpan Amancio Ortega, najbogatszy Europejczyk. Założyciel firmy Inditex, największej na świecie sieci handlującej odzieżą i właściciel sklepów Zara został podliczony na 51,7 mld dolarów. 5,5 mld dol. mniej ma Warren Buffett , guru inwestorów giełdowych kontrolujący wehikuł inwestycyjny Berkshire Hathaway.
O 2,2 miliardy dolarów do 12 mld dol. powiększyła się fortuna Marka Zuckerberga, prezesa i współzałożyciela portalu społecznościowego Facebook. Okazało się, że koniec zakazu sprzedaży 804 milionów akcji Facebooka znajdujących się w posiadaniu byłych pracowników i tych, którzy sprzedawali papiery w ofercie pierwotnej nie zdołował kursu, gdyż w ciągu tygodnia notowania poszyły w górę o 22,7 proc. Zuckerberg zajmuje 72. pozycję w rankingu Bloomberga. Z tej klasyfikacji wypadła Laurene Powell Jobs, wdowa po współzałożycielu koncernu Apple. Od szczytu notowania tej firmy poleciały w dół o 24,5 proc. a jej fortuna stopniała do 9,7 mld dolarów.