Substrat majątkowo-osobowy
Jednym z kluczowych elementów definicji rzeczywistego właściciela jest również wymóg posiadania odpowiedniego substratu majątkowo-osobowego (ang. substance) pozwalającego na wykonywanie ekonomicznego władztwa nad należnością. Prowadzenie rzeczywistej działalności bada się z perspektywy konkretnej należności, możliwości korzystania z niej i dysponowania nią. Przy ocenie rzeczywistej działalności gospodarczej analizuje się m.in., czy odbiorca dysponuje własnym majątkiem i biurem, zatrudnia wykwalifikowany personel, ponosi koszty swojej działalności (wynajem, prąd, pracownicy), czy posiada wystarczający kapitał oraz czy podejmuje decyzje gospodarcze na własny rachunek.
W Objaśnieniach podkreślono, że wymagany zakres substratu majątkowo-osobowego każdorazowo powinien być oceniany w kontekście charakteru działalności – inne wymogi muszą spełnić spółki operacyjne, a inne holdingowe. Zgodnie z objaśnieniami, w przypadku spółek holdingowych wymogi będą niższe i posiadanie tzw. substance będzie sprowadzać się przede wszystkim do wykwalifikowanego, doświadczonego i zaangażowanego w działalność spółki personelu, wyposażonego w odpowiedni sprzęt biurowy. Oznacza to szansę na racjonalizację podejścia fiskusa do oceny rzeczywistej działalności gospodarczej spółek holdingowych.
Dzielony substrat majątkowo-osobowy
W objaśnieniach wskazano, że, co do zasady, rzeczywisty właściciel powinien ponosić koszty własnego substratu majątkowo-osobowego. Objaśnienia dopuszczają jednak wyjątek od tej zasady poprzez możliwość uznania, że pomimo nieponoszenia kosztów spółka korzysta z tzw. „dzielonego substratu”, czyli wspólnych zasobów udostępnianych w ramach jednej grupy kapitałowej. Dla uznania takiego podejścia za dopuszczalne kluczowe jest jednak, by podmioty te były rezydentami podatkowymi tego samego kraju (gdy stosowane są przepisy umów o unikaniu podwójnego opodatkowania) lub członkami UE/EOG (gdy są stosowane preferencje wynikających z dyrektyw unijnych).
Look-through approach (LTA)
Nowością o istotnym potencjale praktycznym jest także oficjalne dopuszczenie koncepcji tzw. look-through approach (LTA), czyli możliwości oceny spełnienia warunków rzeczywistego właściciela przez podmiot będący na wyższym poziomie w strukturze – np. spółki dominującej wobec bezpośredniego odbiorcy płatności. Dotychczas możliwość ta pojawiała się głównie w orzecznictwie sądowym, jednak praktyka w tym aspekcie nie była jednolita. Jak wynika z obecnego kształtu objaśnień, LTA może być stosowane, o ile płatności w strukturze są tego samego rodzaju – np. odsetki wypłacane z Polski są dalej przekazywane w strukturze jako odsetki.
Nie jest natomiast konieczne, by uzgadniały się również kwoty tych płatności. Warto jednak zwrócić uwagę, że koncepcja LTA nie może być stosowana łącznie z koncepcją dzielonego substratu majątkowo-osobowego. Oznacza to, że podatnik nie może jednocześnie opierać się na dwóch alternatywnych konstrukcjach – z jednej strony wskazując, że rzeczywistym właścicielem należności jest podmiot występujący wyżej w strukturze, a z drugiej – że korzysta z zaplecza organizacyjnego innej spółki. Wpływa to w konsekwencji na konieczność strategicznego wyboru podstawy do wykazania spełnienia warunku rzeczywistego właściciela.