Fiskus staje się coraz bardziej pazerny

Pracujący Polacy oddali w ub. roku państwu w formie podatku PIT ponad 64,2 mld złotych.

Publikacja: 22.07.2014 02:34

Fiskus staje się coraz bardziej pazerny

Foto: Fotorzepa, Dąbrowski Mateusz

Ze wstępnych danych zebranych przez izby skarbowe wynika, że kwota z PIT była w 2013 r. o prawie 4 mld zł większa niż rok wcześniej i o prawie 10 mld zł niż przed sześciu laty. Z zebranego w ub. roku PIT 37,53 proc. wpływów, czyli 24,1 mld zł, trafiło do samorządów. Oznacza to, że w kasie państwa zostało 40,1 mld zł, czyli o 0,8 mld zł mniej niż zakładano w ustawie budżetowej.

Najwięcej – ponad 15 mld zł, czyli o 1 mld zł więcej niż przed rokiem – odprowadzili od swych dochodów mieszkańcy Mazowsza. Na drugim miejscu był Śląsk – blisko 9,4 mld zł, o 0,5 mld zł więcej niż w 2012 r., a trzecia Wielkopolska – 5,5 mld zł, wzrost o 0,3 mld zł. Najbiedniejsze województwa to: opolskie (1,19 mld zł), świętokrzyskie (1,28 mld zł) i podlaskie (1,33 mld zł).

Z zestawienia wynika, że odrobiliśmy już spadek wpływów wywołany zmianą od 1 stycznia 2009 r. stawek z 19, 30 i 40 proc. na 18 i 32 proc. oraz światowym kryzysem. W 2009 r. kwota zapłaconego podatku tylko nieznacznie przekroczyła 46 mld zł, co oznaczało spadek o 9,1 mld zł wobec poprzedniego roku. Kryzys sprawił, że zarobki mocno się skurczyły, co znalazło odbicie w poziomie płaconych podatków. Od 2010 r. jednak co roku oddajemy fiskusowi więcej, co świadczy o tym, że wynagrodzenia też systematycznie rosną.

W ocenie Jarosława Janeckiego, głównego ekonomisty Societe Generale, to przede wszystkim efekt wzrostu aktywności gospodarczej. – Gospodarka rośnie, inwestycji zagranicznych napływa więcej, zwiększa się zatrudnienie, a tym samym powiększa baza podatkowa – wylicza ekonomista. – To wszystko powoduje, że wzrastają też wpływy podatkowe.

Jednak Andrzej Taudul, doradca podatkowy Paczuski&Taudul, nie do końca się z taka opinią zgadza. – Pamiętajmy, że w ubiegłym roku ograniczono przywileje związane z prawami autorskimi i ulgę internetową – zaznacza. – Poza tym mamy do czynienia z częstszymi i bardziej uciążliwymi kontrolami podatkowymi, co świadczy o tym, że fiskus stał się bardziej pazerny i przywiązuje większą wagę do poprawy ściągalności podatków – dodaje.

Niewiele się zmienia, jeśli spojrzymy na zwroty nadpłaconych w ciągu roku podatków – ich kwota się utrzymuje na poziomie ok. 10 mld zł, co oznacza, że w podobnym stopniu korzystamy z dostępnych ulg. Rekordowa kwota zwrotu w woj. podlaskim wyniosła 910 330 zł, jednak przed rokiem w tym województwie jeden z podatników odzyskał aż 1 102 380 zł. Dla porównania w Wielkopolsce rekordowa kwota nadpłaty wyniosła tylko 821.727 zł

Po złożeniu PIT najwyższa dopłata do odprowadzonych wcześniej zaliczek była jednak wyższa w Wielkopolsce i sięgnęła 4 946 438 zł. Na Podlasiu rekord to 556.873 zł (w ub. roku 842.976 zł). W sumie podatnicy dopłacili do zaliczek nieco ponad 6 mld zł.

Z informacji przekazanych przez izby skarbowe wynika, że rośnie popularność składania deklaracji przez internet – np. liczba zeznań złożonych za 2013 r. w woj. lubuskim wyniosła 436 041, z czego 123 963 przesłano elektronicznie. Rok wcześniej na 515 779 wszystkich zeznań 94 958 złożono przez internet.

Sporo zeznań wpływa do urzędów po terminie. Na przykład w woj. podlaskim po 30 kwietnia złożono ich w tym roku 4 315, czyli o 331 więcej niż rok wcześniej.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki, e.glapiak@rp.pl

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu