Węgry kończą z II filarem

Nowa propozycja węgierskiego rządu może ostatecznie zakończyć istnienie szczątkowego II filara emerytalnego.

Aktualizacja: 26.11.2014 14:51 Publikacja: 26.11.2014 14:14

Tylko ok 10 proc. członków prywatnych funduszy emerytalnych na Węgrzech płaci regularnie składki.

Tylko ok 10 proc. członków prywatnych funduszy emerytalnych na Węgrzech płaci regularnie składki.

Foto: Bloomberg

Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział, że fundusze emerytalne będą musiały wykazać, iż 70 proc. ich członków płaciło przez ostatnie 6 miesięcy regularne składki. W przeciwnym wypadku fundusz zostanie zamknięty. Nowa ustawa może wejść w życie już 1 stycznia przyszłego roku.

-Modyfikacja ustawy o emeryturach i prywatnych funduszach w praktyce oznacza, że wszystkie fundusze emerytalne działające na Węgrzech będą musiały zostać zamknięte – oznajmił w oświadczeniu dla Reutera wiodący prywatny fundusz emerytalny Horizont.

Szacuje się, że tylko ok 10 proc. członków funduszy płaci regularnie składki.

Obowiązkowe fundusze emerytalne działają równolegle do państwowego systemu od 1997 roku. Jednak już ponad 90 proc. środków w nich zgromadzonych (ok 12 mld dolarów) zostało przetransferowane do państwowej kasy. Pod koniec 2010 roku Węgrzy mogli zdecydować czy chcą pozostać w II filarze. Czasu na decyzję było niewiele, gdyż deklaracje można było składać tylko do końca stycznia 2011 roku. Pozostać w prywatnych funduszach emerytalnych zdecydowało się tylko ok 3 proc. członków.

Wg badań Horizont 95 proc. klientów, którzy zdecydowali się zostać w II filarze jest zadowolonych ze swojej decyzji i nie wróciliby z powrotem do systemu państwowego. – Ci ludzie będą z automatu zmuszeni do powrotu do socjalnego systemu a ich pieniądze przelane do budżetu państwa – twierdzi fundusz.

Rząd swoją decyzję motywuje chęcią zapewnienia wszystkim obywatelom emerytury.

-W ciągu ostatnich lat tylko 60 tys. osób (z 10 mln Węgrów) zostało w II filarze i nawet oni nie płacą miesięcznych składek – powiedział Mihály Varga, minister gospodarki narodowej.

Wg statystyk Narodowego Banku Węgier tylko kilka tysięcy członków prywatnych funduszy emerytalnych płaci składki. Jeszcze w 2011 średnio wpłacali 33 euro, ale do tego czasu wskaźnik ten spadł o połowę. – Takie uszczuplenie aktywów w ramach funduszy prywatnych zagraża przyszłym świadczeniom emerytalnym – podsumowuje mister.

Premier Węgier Viktor Orban zapowiedział, że fundusze emerytalne będą musiały wykazać, iż 70 proc. ich członków płaciło przez ostatnie 6 miesięcy regularne składki. W przeciwnym wypadku fundusz zostanie zamknięty. Nowa ustawa może wejść w życie już 1 stycznia przyszłego roku.

-Modyfikacja ustawy o emeryturach i prywatnych funduszach w praktyce oznacza, że wszystkie fundusze emerytalne działające na Węgrzech będą musiały zostać zamknięte – oznajmił w oświadczeniu dla Reutera wiodący prywatny fundusz emerytalny Horizont.

Finanse
Najwięksi truciciele Rosji
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Finanse
Finansowanie powiązane z ESG to korzyść dla klientów i banków
Debata TEP i „Rzeczpospolitej”
Czas na odważne decyzje zwiększające wiarygodność fiskalną
Finanse
Kreml zapożycza się u Rosjan. W jeden dzień sprzedał obligacje za bilion rubli
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Finanse
Świat więcej ryzykuje i zadłuża się. Rosną koszty obsługi długu