Reklama

Jak wyrzucono króla obligacji

Bill Gross, który we wrześniu 2014 roku przestał kierować największym na świecie funduszem obligacji w towarzystwie Pacific Investment Management Corp (PIMCO) po raz pierwszy przedstawia swoją wersję upokarzającego rozstania, które zbulwersowało branżę.

Publikacja: 13.01.2015 12:05

Bill Gross próbował pozostać w PIMCO w skromniejszej roli, ale ostatecznie doświadczył upokarzająceg

Bill Gross próbował pozostać w PIMCO w skromniejszej roli, ale ostatecznie doświadczył upokarzającego zwolnienia.

Foto: Bloomberg

Współzałożyciel PIMCO, które powstało w 1971 r. przyznaje, że został zwolniony. Kiedy eksplodował konflikt w PIMCO na tle jego osobowości i sporów o strategię Gross zaproponował rezygnację z uczestnictwa w pracach komitetu wykonawczego oraz gremium decydującego o podziale premii i nagród oferując jednocześnie możliwość dalszego nadzorowania funduszy zamkniętych.

- Z jakichś nieznanych mi powodów nie uznali tego za dobry pomysł i wyrzucili mnie - mówi były król obligacji, którego wyniki w przeszłości powalały konkurencję., ale w ostatnim czasie mu się nie wiodło. 26 września 2014 r. zaczął pracę w Janus Capital Group.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Finanse
UE wesprze Ukrainę bez zgody Węgier. Rusza pożyczka z rosyjskich aktywów
Finanse
Ministerstwo ujawnia nieprawidłowości w dotacjach z KPO dla firm HoReCa
Finanse
Kolacja z szefową banku sprzedana za 53 tys. zł. Aukcja Sotheby’s wsparła sztukę
Finanse
Elon Musk kupuje akcje Tesli za miliard dolarów. Kurs rośnie, a rynek szaleje
Finanse
Awaria systemu płatności w całej Polsce. Nie działały terminale w sklepach
Reklama
Reklama