Dobry melodramat wyciska łzy mężczyznom

W sobotę wieczorem poznamy werdykt jury. Nasi recenzenci już przyznali swoje nagrody: Złote Lwy dla najlepszego i Złote Pchły dla najgorszego filmu

Aktualizacja: 20.09.2008 15:47 Publikacja: 20.09.2008 02:16

„33 sceny z życia” Małgorzaty Szumowskiej to jeden z najciekawszych filmów tego festiwalu

„33 sceny z życia” Małgorzaty Szumowskiej to jeden z najciekawszych filmów tego festiwalu

Foto: kino świat

Ostatnie festiwalowe projekcje objawiły dwa – rzadko pojawiające się w naszej kinematografii w stanie czystym – świetne melodramaty. W „Czterech nocach z Anną” Jerzy Skolimowski delikatnie opowiedział o miłości autentycznie bezinteresownej, jednostronnej i bezradnej, wyrywającej się z myślowych i społecznych schematów.

Z kolei „Mała Moskwa” Waldemara Krzystka to niezwykle wzruszająca (na pokazie prasowym łzy ronili także panowie) historia miłości Rosjanki, żony pilota wojskowego, i polskiego oficera. Historia, wywiedziona z autentycznych zdarzeń, rozgrywa się w 1968 r. w Legnicy, nazywanej wówczas małą Moskwą.

Krzystek, trzymając się reguł tego specyficznego gatunku kina, pieczołowicie odtworzył ciągle mało znane realia, wymuszoną przez politykę „braterską przyjaźń” nadzorowaną przez KGB i GRU. Piękna Rosjanka (Swietłana Hodczenkowa) i pozostali rosyjscy aktorzy dają popis świetnego opanowania rzemiosła. Podobnie jak Czesi z praskiego teatru w filmie Petera Zelenki „Bracia Karamazow”.

Znany i lubiany u nas reżyser wpadł na szalony pomysł (który doskonale sprawdził się na ekranie) sfilmowania zaadaptowanego dla teatru przez Evalda Schorma arcydzieła Fiodora Dostojewskiego w industrialnej przestrzeni dawnej Huty im. Lenina w Nowej Hucie.

Inny tekst pisany dla teatru – sztuka Krzysztofa Bizio – jest podstawą „0_1_0”, ostatniego filmu Piotra Łazarkiewicza. Mozaikowej opowieści o trzydziestolatkach nieradzących sobie ze swoimi emocjami. Tłumiących uczucia bądź wyładowujących emocje i stresy na Bogu ducha winnych partnerach. Wszyscy oni spotykają się na tytułowym portalu internetowym. I tylko tam nie kłamią i nikogo nie udają. Są naprawdę sobą.

Życiowym wyborom młodych ludzi i skazanym na niepowodzenie próbom odnalezienia się w nieciekawej rzeczywistości poświęcone są „Drzazgi” Macieja Pieprzycy, w których forma jednak przykryła treść.

Barbara Hollender:

Lwy

- "33 sceny z Życia" reżyser Małgorzata Szumowska

Szokująca, bolesna opowieść o śmierci i życiu. Perfekcyjna, rewelacyjnie zagrana, z genialnymi zdjęciami

Pchły

- "Ranczo Wilkowyje" reżyser Wojciech Adamczyk

Prymitywizm, głupota i chamstwo – nie chcę oglądać takiego wizerunku polskiej prowincji

Zdzisław Pietrasik:

Lwy

- "Rysa" reżyser Michał Rosa

Film, który przywraca wiarę w polskie kino: ważny temat, perfekcyjna reżyseria, świetne aktorstwo

Pchły

- "Ranczo Wilkowyje" reżyser Wojciech Adamczyk

Zły film z dobrego serialu, co jednak nie powinno dziwić – kino to nie telewizja

Anita Piotrowska:

Lwy

- "33 sceny z życia" reżyser Małgorzata Szumowska

Wreszcie polski film, który wzbudza namiętności, spory i poważne rozmowy o kinie

Pchły

- "Ranczo Wilkowyje" reżyser Wojciech Adamczyk

Odcinanie kuponów od popularnego serialu – ta tendencja mnie niepokoi

Marek Sadowski:

Lwy

- "Rysa" reżyser Michał Rosa

Bolesne zderzenie z demonami przeszłości. O współczesności w stylu tragedii antycznej

Pchły

- "Droga do raju" reżyser Gerwazy Reguła Dobrymi chęciami droga do piekła wybrukowana

Bartosz Żurawiecki:

Lwy

- "33 sceny z życia" reżyser Małgorzata Szumowska

Małgorzata Szumowska zdeklasowała konkurencję

Pchły

- "Serce na dłoni" reżyser Krzysztof Zanussi

Krzysztof Zanussi nie pozbędzie się już tonu przemądrzałego katechety

Więcej o festiwalu www.festiwalfilmow.pl

Ostatnie festiwalowe projekcje objawiły dwa – rzadko pojawiające się w naszej kinematografii w stanie czystym – świetne melodramaty. W „Czterech nocach z Anną” Jerzy Skolimowski delikatnie opowiedział o miłości autentycznie bezinteresownej, jednostronnej i bezradnej, wyrywającej się z myślowych i społecznych schematów.

Z kolei „Mała Moskwa” Waldemara Krzystka to niezwykle wzruszająca (na pokazie prasowym łzy ronili także panowie) historia miłości Rosjanki, żony pilota wojskowego, i polskiego oficera. Historia, wywiedziona z autentycznych zdarzeń, rozgrywa się w 1968 r. w Legnicy, nazywanej wówczas małą Moskwą.

Pozostało 82% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu