Bohaterką filmu "Wrota do piekieł" jest Christine Brown (Alison Lohman). Młoda dziewczyna pracuje w banku, w którym pewnego dnia pojawia się tajemnicza pani Ganush (Lorna Raver), by błagać ją o odroczenie spłaty pożyczki na dom.
Christine nie chce podpaść szefowi, odmawia pomocy i starsza kobieta traci dach nad głową. W zemście rzuca na bankierkę klątwę Lamii. Życie dziewczyny zmienia się w koszmar.
Zdaniem reżysera Sama Raimiego, film jest "prostą opowieścią z morałem". - Bohaterka jest naprawdę dobrą dziewczyną. Nikomu nie życzy źle i stara się zrobić karierę w Los Angeles. Christine ma chłopaka, na którym bardzo jej zależy i dla którego popełnia jeden bardzo zły uczynek. Podejmuje decyzję, żeby zgrzeszyć, czym uruchamia całą lawinę wydarzeń, zaś film opowiada o tym, jaka kara ją za to spotyka - opowiada Raimi.
- Zawsze podobała nam się idea klątw - wyjaśnia Ivan, brat Sama, który wspólnie z nim napisał scenariusz do "Wrót do piekieł". - Uwielbialiśmy wyobrażać sobie, co mogłoby się przytrafić zwykłej osobie, gdyby została obrzucona klątwą i znalazła się w takich niezwykłych okolicznościach - dodaje.
[link=http://www.wrotadopiekiel.pl/]www.wrotadopiekiel.pl[/link]