Gdy teatrzyk Czerwony Młyn przeżywa kryzys i grozi mu komornik, pojawia się elegancki inżynier Fred Kampinos, a w rzeczywistości planujący podkop do banku kasiarz Szpicbródka. Wkrótce zostaje tam dyrektorem. „Hallo Szpicbródka” oparto na scenariuszu Ludwika Starskiego, przed wojną związanego z Qui pro Quo. Z pieczołowitością odtworzono całą rekwizytornię.

Film poświęcony pamięci Gabrieli Kownackiej warszawski Iluzjon pokaże we wtorek o 18.