Jaroszuk jest już laureatem zeszłorocznej nagrody „Łodzią po Wiśle" za najlepszy scenariusz filmu dyplomowego i reżyserem nominowanym do „Talentów Trójki". Bohaterami „Opowieści z chłodni" jest dwójka najgorszych pracowników supermarketu, która w ciągu dwóch dni ma znaleźć cel w życiu. W te role wcielili się Justyna Wasilewska i Piotr Żurawski, kierownika sklepu zagrał Andrzej Walden. Film otrzymał również nagrodę publiczności.
Pierwszą nagrodę za etiudę fabularną otrzymał Magnus von Horn. "Bez śniegu" opowiada o tym, co doprowadziło do zabójstwa dwóch chłopców. To kolejny obraz Von Horna, który odkrywa ciemne zakamarki duszy człowieka. W filmie „Echo" dwóch nastolatków brutalnie morduje swoją koleżankę.
Drugą nagrodę otrzymał "Sing me to Sleep" Magnusa Arnesena, a trzecią "Ludzie normalni" Piotra Złotorowicza. Nagrodę za zdjęcia do filmu „Motur" otrzymał Marcin Ściegiński.
Filmy oceniało jury w składzie: Andrzej Barta (przewodniczący jury), Tomasz Raczek, Paweł Sala oraz Piotr Śliskowski. - Poziom był naprawdę wysoki, musieliśmy się długo zastanawiać komu przyznać nagrodę – powiedział Andrzej Barta przed ogłoszeniem wyników.
Jak zwykle festiwalowa publiczność dopisała. - Chciałbym, żeby podobna frekwencja była na moich wykładach – mówił do studentów Filmówki rektor Robert Gliński.