Autorka m. in. „Dzwonu śmierci", „Czarnej wody", „Praktyki morderstwa" zadebiutowała więc oryginalnym skryptem w wieku 75 lat!
W Szwecji aż do 1965 roku można było zabijać wilki, co poważnie uszczupliło ich populację. Te zwierzęta wciąż jednak zagrażają stadom reniferów wypasanych na terenach zamieszkanych przez lud Sami (Lapończycy). Wprowadzone prawo stoi w opozycji do ich tradycyjnego sposobu życia.
Klemens (Peter Stormare) chce jego utrzymania i znajduje gorliwego naśladowcę w młodym siostrzeńcu. Gdy samotny wilk zabija kilka renów i poważnie rani młodego cielaka, chłopak wymierza mu, po pościgu, śmiertelny, nieprzemyślany cios. To początek dramatu opowiedzianego prostymi środkami wyrazu, bez niepotrzebnych fabularnych ozdobników. Przyjemnie jest oglądać tę w 100 procentach skandynawską historię, w której człowiek tak wspaniale zżyty jest z przyrodą.
Norwegia 2008, reż. Daniel Alfredson, wyk. Peter Stormare, Robin Lundberg, Rolf Degerlund, Marie Delleskog.