Zdaniem Raczka reżyser to zawód wymagający doskonałej kondycji fizycznej, jasnego umysłu i zdrowia pozwalającego na funkcjonowanie w różnych okolicznościach, także klimatycznych, o różnych porach dnia. – Gdy się ma 87 lat, to człowiek najczęściej już nie daje rady. Jeśli Andrzej Wajda dałby radę i utrzymał jakość, której oczekujemy od niego, to byłbym szczęśliwy – bardzo mu tego życzę – stwierdził krytyk w rozmowie z tvp.info.

– Bardzo boję się tego filmu. Andrzej Wajda jest najwybitniejszym polskim reżyserem XX wieku. Chciałbym, aby takim pozostał także w XXI wieku – mówił Tomasz Raczek, odpowiadając na pytania internautów portalu. – Temat jest ryzykowny, bo bohater jeszcze żyje. Na dodatek jest niełatwy i niejednoznaczny, a mistrz bardzo wiekowy. Nie jestem pewien, czy dzisiaj potrafi z taką samą precyzją jak dotychczas nadzorować wszystkie procesy związane z produkcją filmu – wyjaśniał.