Piotr Głowacki został doceniony za rolę w filmie "Dziewczyna z szafy", reż. Bodo Kox.
- Do trzech razy sztuka. Jestem naprawdę zaskoczony. Spodziewałem się, że nagrodę dostanie któraś z mich koleżanek lub kolega. To radosna chwila. Niedługo kończę trzydzieści pięć lat. Cieszę się, że w okres dojrzałego aktorstwa wejdę z Nagrodą im. Zbyszka Cybulskiego - mówił podczas uroczystej gali, która odbyła się 26 marca w warszawskim kinie Iluzjon – Muzeum Sztuki Filmowej.
W "Dziewczynie z szafy" Piotr Głowacki zagrał mężczyznę opiekującego się chorym bratem. Obaj są samotni. Tomek cierpi na zespół sawanta - specyficzną dysfunkcję mózgu, która izoluje go od otoczenia. Natomiast Jacek, choć próbuje znaleźć dziewczynę, najwięcej czasu spędza w domu z komputerem.
Specjalną Nagrodę Kapituły odebrała Agnieszka Grochowska. Wyróżnienie to zostało przyznane po raz pierwszy. Aktorkę doceniono za wybitną indywidualność artystyczną i cały dotychczasowy dorobek aktorski, a przypomnijmy do Nagrody im. Zbyszka Cybulskiego była nominowana czterokrotnie.