Kino animowane ostatnimi laty bardzo wydoroślało. Zaczęło podejmować tematy zarezerwowane dotąd dla fabuł i dokumentów poświęconych prawdziwym zdarzeniom czy historycznym postaciom.
Przełomem był „Walc z Baszirem" Ariego Folmana odwołujący się do wydarzeń z wojny izraelsko-libańskiej w 1982 r. Podobnym tropem podążył Hayao Miyazaki, realizując „Zrywa się wiatr". Ten nestor kina anime (rocznik 1941), laureat Oscara za „Spirited Away: W krainie bogów", uznawany za jednego z najwybitniejszych twórców światowej animacji, sławę zyskał dzięki filmom przygodowo-familijnym. Z czasem zaczął tworzyć filmy o coraz większym ciężarze dramatycznym.
Recenzje filmowe - czytaj więcej
„Zrywa się wiatr" to animowana biografia inżyniera Jiro Horikoshiego (1903–1982), konstruktora samolotów myśliwskich Mitsubishi A5M i Mitsubishi A6M Zero, które odegrały wielką rolę podczas II wojny światowej, począwszy od ataków na Pearl Harbor. Z naszego punktu widzenia to postać co najmniej dwuznaczna, ale dla Miyazakiego jest idealistą wierzącym, że inżynierowie nie ponoszą odpowiedzialności za zbrodnicze wykorzystanie ich wynalazków przez wojsko i polityków.