Reklama

„Emilia Perez” w polskich kinach. Audiard z przymrużeniem oka

Na polskie ekrany wchodzi „Emilia Perez”. Czy Karla Sofia Gascon zaprzepaściła jej oscarowe szanse?

Publikacja: 27.02.2025 08:40

Karla Sofía Gascon

Karla Sofía Gascon

Foto: PAP/Abaca

Ten film jest swojego rodzaju zaskoczeniem. Jeszcze niedawno Jacques Audiard, twórca „Imigrantów”, „Proroka” czy „Z krwi i kości” opowiadając o szefie meksykańskiego kartelu narkotykowego zrobiłby mocny dramat, w którym trupy słałyby się gęsto. Tymczasem „Emilię Perez” Francuz zamknął w formie musicalu. Zrealizował ją w języku hiszpańskim, z aktorami ze Stanów, z Meksyku, Wenezueli, Hiszpanii.

Opowiedział przewrotną historię meksykańskiego narkotykowego króla, męża i ojca, który postanawia pójść za głosem natury i zmienić płeć. Wynajęta prawniczka Rita znajduje mu szwajcarską klinikę, gdzie może poddać się operacji, a także zajmuje się jego oficjalną zmianą z Manitasa w Emilię Perez. Gangster „ginie”, odbywa się jego pogrzeb. Rita zabezpiecza byt jego dzieci i żony, teraz już wdowy, w Szwajcarii. Ale po czterech latach zamożna Emilia Perez znów potrzebuje usług Rity: tęskni za dziećmi, chce podać się za ich bogatą ciotkę i sprowadzić je razem z matką z powrotem do Meksyku. Teraz Rita dostaje już stałą posadę, przede wszystkim jednak zostaje przyjaciółką Emilii. Sama Emilia też się zmienia: jest aktywistką pomagającą rodzinom zaginionych. 

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Nie żyje Diane Keaton. Wybitna aktorka miała 79 lat
Film
Wojna w Ukrainie to wojna o tożsamość narodową. Ratowanie dzieł sztuki
Film
Bartek Pulcyn: Nowa odsłona starego festiwalu
Film
Dlaczego „Franz Kafka” a nie „Chopin, Chopin!”
Film
Nie żyje Patricia Routledge. Serialowa Hiacynta Bukiet zmarła w wieku 96 lat
Reklama
Reklama