Reklama

„Początek”, czyli sztuka podchodzenia do płota „Samych swoich”

„Początek”, prequel trylogii o Pawlakach i Kargulach, choć to komedia, przypomina polsko-ukraińską historię na Kresach, bolszewickie zsyłki i nazistowskie pacyfikacje.

Publikacja: 16.02.2024 13:39

Karol Dziuba jako Kargul (od lewej) i Adam Bobik jako Pawlak - z flaszką wódki na zgodę

Karol Dziuba jako Kargul (od lewej) i Adam Bobik jako Pawlak - z flaszką wódki na zgodę

Foto: Jarosław Sosiński

Największym bohaterem filmu jest 93-letni dziś scenarzysta Andrzej Mularczyk. Kilkadziesiąt lat temu, w czasach peerelowskiej cenzury, opowiedział z reżyserem Sylwestrem Chęcińskim o kresowiakach, którzy urodzili się w II Rzeczpospolitej, jednak decydując się na życie między Bugiem a Odrą w dowodach osobistych jako miejsce urodzenia musieli mieć wpisany ZSRR. Na rozkaz Moskwy niszczono ich korzenie, tożsamość i przeszłość. W realiach poniemieckich Ziem Odzyskanych, których nie było w obrębie państwa polskiego od średniowiecza, musieli się pogodzić z tabu pojałtańskiej polityki i codzienną groteską.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Nie żyje Maciej Karpiński, scenarzysta m.in. „Kobiety samotnej” i „Różyczki”
Materiał Promocyjny
W poszukiwaniu nowego pokolenia prezesów: dlaczego warto dbać o MŚP
Film
Cate Blanchett wraca do Polski
Film
Warszawiak jak gość we własnym domu. Czy ekipy filmowe przekraczają granice?
Film
Kafka: samotność artysty
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Film
„Maszyna do miażdżenia”: Mark Kerr, legenda MMA, bije się teraz w kinach
Materiał Promocyjny
Prawnik 4.0 – AI, LegalTech, dane w codziennej praktyce
Reklama
Reklama