Reklama

„Wulkan miłości”: Życie obok strumieni lawy

„Wulkan miłości” opowiada niebanalną historię dwojga miłośników ekstremalnych doznań natury. Do obejrzenia w kinach.

Publikacja: 23.08.2022 03:00

Katia i Maurice Krafftowie podczas wyprawy na jeden z wulkanów

Katia i Maurice Krafftowie podczas wyprawy na jeden z wulkanów

Foto: AGAINST GRAVITY

Reżyserka filmu Sara Dosa o istnieniu bohaterów „Wulkanu miłości” dowiedziała się przy okazji kręcenia poprzedniego filmu „The Seer and the Unseen”. Zafascynowało ją, że Katia i Maurice Krafftowie stworzyli „trójkąt miłosny między nimi i wulkanami” – mówiła w jednym z wywiadów.

Spotkali się w 1966 roku, a mieszkali tylko 20 km od siebie. Już wtedy każde z nich rozpoczęło przygodę z wulkanami. Katia była w szkole podstawowej, gdy z rodzicami po raz pierwszy zobaczyła wybuchającą Etnę. Maurice miał siedem lat, gdy pojechał z ojcem na Stromboli. Powrócił tam, będąc 19-latkiem, i zapamiętał, że czuł wtedy „fascynację i samotność”.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Narnia wraca na ekran z Meryl Streep. Reżyseruje autorka sukcesu „Barbie"
Film
Nie żyje krytyk filmowy Andrzej Werner
Film
Niedoszły Bond na tropie Laury Palmer z Yosemite, czyli serial „Dzikość” Netflixa
Film
Bond, Batman i Supermeni wracają do akcji. Lubimy tych bohaterów, których już znamy
Film
Rzeź w konstancińskiej rezydencji, czyli pechowe „13 dni do wakacji"
Reklama
Reklama