Reklama

Pośmiertna premiera filmu Nemeca

W głównym konkursie festiwalu w Karlowych Warach znalazł się „Wilk z Royal Vineyard Street” - ostatni film zmarłego w marcu br. Jana Nemeca.

Aktualizacja: 03.07.2016 20:59 Publikacja: 03.07.2016 20:53

Pośmiertna premiera filmu Nemeca

Foto: kviff.com

Relacja z Karlowych Warów

W pierwszej scenie aktor Karel Roden zaczyna opowieść o życiu reżysera: „Mają państwo prawo spytać dlaczego to dzieło nazywa się „The Wolf from Royal Vineyard Street”. To proste. Ja jestem Martinem Scorsese i Leonardem DiCaprio w jednej osobie. Opowiadam podobną historię. O egomaniaku chciwym na sławę, pieniądze i władzę – afrodyzjak, który przyciąga piękne dziewczyny jak muchy. A ja zawsze pożądałem pięknych dziewczyn i nadal ich pożądam. Chciałem podbić świat. Było jeszcze dwóch takich facetów jak ja – Milos Forman i Jirzi Menzel. O nich też się czegoś dowiecie. Sam też się przed wami otworzę. Powiem prawdę i tylko prawdę.”

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Film
Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Złoty Lew dla Jima Jarmuscha za „Father Mother Sister Brother”
Film
Wenecja 2025: Dla kogo wenecki Złoty Lew?
Film
Ostatnie godziny umierającej małej Palestynki. Jedna z dziesięciu tysięcy
Film
Nie żyje aktor Graham Greene. Miał 73 lata
Reklama
Reklama