Reklama

"Nieprawi". Rodzinne tajemnice

W „Nieprawych" rumuńskie kino rozlicza się nie tylko z mroczną przeszłością własnego kraju. Także z dzielącym również i Polaków problemem aborcji.

Publikacja: 12.01.2017 18:21

Foto: Domestic Film/ materiały prasowe

Od ponad dekady kino rumuńskie przeżywa wielkie chwile, zdobywa uznanie międzynarodowej publiczności. A zaczęło się w 2007 roku od canneńskiej Złotej Palmy dla wcześniej szerzej nieznanego Cristiana Mungiu za dramat „4 miesiące, 3 tygodnie i dwa dni" (2007) przywołujący ponury świat komunistycznej dyktatury Nicolae Ceasescu, w którym władza decydowała o losie obywateli.

Ostatni film tego twórcy, „Egzamin" (nagrodzony w ubiegłym roku w Cannes za reżyserię), a ukazujący współczesne realia własnego kraju można jeszcze zobaczyć w naszych kinach. A za nim podążyli inni młodzi twórcy, m.in. Cristian Puiu, Corneliu Porumboiu, Celin Peter Netzer czy Adrian Sitaru.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Film
Marcin Dorociński, przeboje z Cannes i nie tylko
Film
Stare kino jest jak dobre wino i coraz popularniejsze
Film
Gdynia 2025: Holland, Machulski, Pasikowski i Smarzowski powalczą o Złote Lwy
Film
„Follemente. W tym szaleństwie jest metoda”, czyli randka w ciemno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Film
Trudne wyzwania imigranckich dzieci z wiedeńskiej podstawówki
Reklama
Reklama