Reklama

Tarantino o Hollywoodzie lat 60. i zbrodni w domu Polańskiego

Trwają zdjęcia do nowego filmu Quentina Tarantino „Once Upon a Time in Hollywood”. To najbardziej „gorąca” produkcja tego lata.

Aktualizacja: 28.06.2018 08:11 Publikacja: 28.06.2018 08:06

Quentin Tarantino

Quentin Tarantino

Foto: Fotorzepa/ Piotr Nowak

Pełna największych gwiazd z Bradem Pittem i Leonardo DiCaprio na czele. Film o Hollywoodzie lat sześćdziesiątych. Scenariusz jest tajemnicą, aktorzy nie mają prawa o nim opowiadać. Wiadomo jednak, że Tarantino robi film przynajmniej częściowo inspirowany tragedią, jaka rozegrała się w sierpniu 1969 roku w domu Romana Polańskiego.

Sam Tarantino mówi o nowej produkcji niewiele. Nazywa ją opowieścią o Hollywoodzie „w czasach kontrkultury hippisowskiej”. W kwietniu tego roku podczas CinemaCon w Las Vegas wyjawił, że to film najbliższy „Pulp Fiction”. DiCaprio gra tu Ricka Daltona, gwiazdora telewizyjnego, sąsiada Romana Polańskiego i Sharon Tate. Pitt wciela się w Cliffa Bootha, jego przyjaciela i filmowego dublera. Ich sława już lekko przebrzmiała, chcą wyjechać do Włoch, by tam występować w spaghetti westernach. Pitta i DiCaprio Quentin Tarantino nazwał „najbardziej ekscytującym duetem aktorskim od czasów Paula Newmana i Roberta Redforda”.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Film
Joanna Łapińska: Na festiwalu czuje się różnorodność, ale też uważność twórców
Patronat Rzeczpospolitej
Świętuj z nami 4. urodziny kina KinoGram!
Film
Robert Redford nie żyje. Miał 89 lat. Pożegnanie z gwiazdą
Film
„Metropolis" i „Doktor Mabuse". 20. edycja Święta Niemego Kina im. Anny Sienkiewicz-Rogowskiej
Film
„Franz Kafka” Agnieszki Holland polskim kandydatem do Oscara
Reklama
Reklama