Któż zna lepiej dzielnicę od jej mieszkańców? Ale nie wszyscy z nich potrafią o niej opowiadać tak dobrze jak dzieci i młodzież. Dlaczego? Młodzi nie boją się wejść z kamerą w niedostępne dla gapiów zakamarki.

Choć coraz częściej Praga pojawia się w tle seriali czy nawet hitów kinowych, to przez goszczące tam ekipy filmowe ukazywana jest tak, jak chcą ją widzieć widzowie. Estetycznie.

Mówi Jarek Adamczuk, prezes stowarzyszenia Serduszko dla Dzieci, pomysłodawca pierwszego Festiwalu Filmów Młodzieżowych, który odbędzie się w środę w NovymKinie Praha: – Każdy się zachwyca Pragą zamkniętą w pięknych kadrach. Ale wcale jej nie zna. Co więcej – tak naprawdę nikt nie chce mieć do czynienia z mieszkańcami obskurnych kamienic, przechadzać się przejściami w bramach śmierdzącymi moczem. Twórcy filmów, które można zobaczyć podczas kameralnego festiwalu, nie karmią widzów złudzeniami. Opowiadają wprost, np. o dilerach z Brzeskiej, kibicach Legii, molestowaniu przez szkolnych rówieśników czy pracy policji. Który z tych dokumentów i fabuł podopiecznych Ogniska Praga, Grupy Pedagogiki i Animacji Społecznej oraz Serduszka dla Dzieci jest najlepszy, zadecydują jury (Paweł Sala, Krzysztof Majchrzak, Wojciech Starostecki, Tadeusz Sobolewski) i widzowie.

Anna Brzezińska

NoveKino Praha, ul. Jagiellońska 26, środa, godz. 18. Program: www.ffm.org.pl