Zaczął się casting do filmu o życiu Jamesa Browna

Eddie Murphy i Wesley Snipes są brani pod uwagę do roli Jamesa Browna w filmie opartym na życiu Ojca Chrzestnego Soulu

Publikacja: 18.01.2013 15:44

James Brown na North Sea Jazz Festival w Hadze

James Brown na North Sea Jazz Festival w Hadze

Foto: Rzeczpospolita, Marek Dusza Marek Dusza

Producent filmu Brian Grazer powiedział magazynowi „Rolling Stone", że do roli Jamesa Browna kandydują m.in. Eddie Murphy i Wesley Snipes. - Zaczynamy casting, mamy sprawdzić mnóstwo aktorów i jesteśmy zdeterminowani by wybrać właściwych. Żaden film nie startuje z dnia na dzień. Nigdy nie brałem się za temat, który mi się nie podobał. Serial „Jupitery piątkowych wieczorów" zajął mi 13 lat. „American Gangster" siedem czy osiem - powiedział producent.

Brian Grazer ma prawa do filmu od ponad dziesięciu lat, miał także błogosławieństwo samego Jamesa Browna zanim ten zmarł w święta Bożego Narodzenia 2006 r. Po tym, jak wycofał się Spike Lee, biografię wyreżyseruje Tate Taylor (wcześniej „Służące" i „Pretty Ugly People"). Współproducentem filmu, który wyłoży połowę pieniędzy, jest Mick Jagger. - To wielki honor być zaangażowanym w projekt tak ciekawy, jak historia legendarnego Jamesa Browna. Był magnetycznym wykonawcą i miał fascynujące życie - powiedział frontman The Rolling Stones.

W produkcję filmu według scenariusza Jeza Butterwortha i Johna Henry'ego Butterwortha zaangażowane są firmy: Jagged Films i Grazer's Imagine Entertainment. Większość z trzydziestu scen będzie dotyczyć najbardziej twórczego okresu życia Browna, kiedy dobiegał czterdziestki. Z takiego obrotu spraw zadowolona jest wdowa po legendarnym twórcy soulu i funku. - To dla mnie zaszczyt, że dwie cenione przez mojego męża osobistości współpracują, by przenieść tak inspirującą historię życia na wielki ekran - powiedziała Tommie Rae Brown.

- Lubię robić filmy o maestrii i geniuszu, a trudno jest znaleźć wielkie osobowości. Muzyka, śpiew i taniec Jamesa Browna świadczyły, że był najciężej pracującym wykonawcą show biznesu - podkreśla Brian Grazer.

W rozmowie z „Rolling Stone" Grazer tak skomentował odejście Spike'a Lee: - Świat się zmienił. Teraz musisz robić filmy za mniejsze pieniądze.

Nie ma lepszej biografii w show biznesie do pokazania na ekranie niż życie i muzyka Jamesa Browna. Jego ekspresyjne występy przyciągały tysiące fanów. Do dziś jego nagrania są najczęściej samplowane przez twórców hip-hopu. Stworzył nowe style w muzyce: soul, funk, stał się prekursorem rapu. Był zaangażowany w walkę o równe prawa, co zademonstrował w piosenkach: „America Is My Home" i „Say It Loud - I'm Black and I'm Proud". Był uzależniony od narkotyków, był czterokrotnie aresztowany, kiedy o przemoc oskarżała go trzecia żona Adrienne Rodriguez. Za kradzież w wieku 16 lat dostał wyrok trzech lat więzienia.

W lipcu 1998 r. James Brown wystąpił w Operze Leśnej w Sopocie.

Producent filmu Brian Grazer powiedział magazynowi „Rolling Stone", że do roli Jamesa Browna kandydują m.in. Eddie Murphy i Wesley Snipes. - Zaczynamy casting, mamy sprawdzić mnóstwo aktorów i jesteśmy zdeterminowani by wybrać właściwych. Żaden film nie startuje z dnia na dzień. Nigdy nie brałem się za temat, który mi się nie podobał. Serial „Jupitery piątkowych wieczorów" zajął mi 13 lat. „American Gangster" siedem czy osiem - powiedział producent.

Pozostało 83% artykułu
Film
„28 lat później”. Powrót do pogrążonej w morderczej pandemii Wielkiej Brytanii
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Rekomendacje filmowe: Wchodzenie w życie nigdy nie jest łatwe
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu