„Casablanka” zrobiła klapę

Odnowiona cyfrowa wersja melodramatu wszechczasów właśnie wchodzi do kin. Premiera filmu przed 67 laty wypadła fatalnie. Uratowała go historia i wielka polityka.

Publikacja: 25.09.2009 12:45

Kadr z filmu "Casablanca"

Kadr z filmu "Casablanca"

Foto: Rzeczpospolita

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/9146,2,368605.html]Zobacz galerię fotosów z filmu[/link][/b]

To miała być tania produkcja klasy B - jedna z wielu, jakie na przełomie lat 30. i 40. realizowało hollywoodzkie studio braci Warnerów. Scenariusz powstał na podstawie nigdy nie wystawionej sztuki teatralnej, nie było więc okazji wypróbować, jak tę opowieść o niespełnionej miłości reaguje publiczność.

Niesprawdzony projekt przechodził z rąk do rąk. Zmieniali się reżyserzy, scenarzyści i obsada. Prowadzącego bar w marokańskiej Casablance Ricka Blaine'a miał zagrać m.in. Ronald Reagan, a jego ukochaną Ilsę Lund piękna Francuzka Michele Morgan. Ostatecznie padło na Humphreya Bogarta i Ingrid Bergman. On miał za sobą rolę twardych gangsterów i detektywa z „Sokoła maltańskiego”. Ona stawiała w Hollywood pierwsze kroki. Już byli znani, ale jeszcze nie uchodzili za gwiazdy.

Za kamerą stanął pochodzący z Węgier Michael Curtiz - specjalista od wszystkiego. Kręcił melodramaty, filmy gangsterskie, komedie, musicale. Jego obecność na planie stanowiła dla Warnera gwarancję, że praca będzie przebiegać szybko i solidnie.

Mimo to nowojorska premiera filmu w listopadzie 1942 roku zakończyła się katastrofą. Opowieść o Ricku, który musi zdecydować, czy warto pomóc dawnej kochance z Europy, by uratować jej męża — przywódcę czeskiego ruchu oporu poszukiwanego przez nazistów — nie spodobała się widzom do tego stopnia, że szefowie wytwórni zrezygnowali z wprowadzenia „Casablanki” do kin.

Taśma z ukończonym filmem pewnie do dziś spoczywałaby w magazynie Warner Bros., gdyby nie spotkanie na szczycie Franklina Delano Roosvelta i Winstona Churchilla w styczniu 1943 roku. Amerykański prezydent i brytyjski premier spotkali się w Casablance - wyzwolonej dwa miesiące wcześniej przez aliantów - aby omówić możliwość utworzenia drugiego frontu w Europie.

Nazwa marokańskiego miasta stała się modna. Studio Warner Bros. wykorzystało dobrą koniunkturę. „Casablanca” weszła na ekrany. Okazało się, że publiczność kupiła nie tylko świetnie opowiedzianą historię miłosną, ale także zawarte w niej przesłanie propagandowe.

Love story z Bogartem i Bergman powstała w czasie, gdy Ameryka zaatakowana przez Japończyków w Pearl Harbor musiała porzucić neutralność i przystąpić do wojny po stronie aliantów.

Tę strategiczną decyzję odzwierciedla w filmie dylemat Ricka. Amerykanin, który początkowo nie chce poświęcać się dla nikogo, zrzuca maskę cynika i staje po stronie walczących z nazizmem. Słynne słowa - „Myślę, że to początek pięknej przyjaźni” - skierowane do francuskiego kapitana Renault, stanowiły nie tylko błyskotliwą puentę opowieści. Na początku lat 40. można było je traktować jako deklarację współpracy ze strony USA przeciw nazistowskiemu zagrożeniu. Splot polityki z historią pomógł wypromować „Casablankę”. A dalej już poszło. Trzy Oscary 1944 - w tym za najlepszy film. I miejsce w historii kina.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

[b][link=http://www.rp.pl/galeria/9146,2,368605.html]Zobacz galerię fotosów z filmu[/link][/b]

To miała być tania produkcja klasy B - jedna z wielu, jakie na przełomie lat 30. i 40. realizowało hollywoodzkie studio braci Warnerów. Scenariusz powstał na podstawie nigdy nie wystawionej sztuki teatralnej, nie było więc okazji wypróbować, jak tę opowieść o niespełnionej miłości reaguje publiczność.

Pozostało 86% artykułu
Film
Kryzys w polskiej kinematografii. Filmowcy spotkają się z ministrą kultury
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Film
Najbardziej oczekiwany serial „Sto lat samotności” doczekał się premiery
Film
„Emilia Perez” z największą liczbą nominacji do Złotego Globu
Film
Europejskie Nagrody Filmowe: „Emilia Perez” bierze wszystko
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Film
Harry Potter: The Exhibition – wystawa dla miłośników kultowej serii filmów