Reklama

Odgłosy robaków – zapiski mumii ****

Film Petera Liechtiego jest poetyckim esejem o umieraniu i zmaganiu się człowieka z samym sobą. Pewnego dnia myśliwy odkrywa w lesie zmumifikowane zwłoki czterdziestoletniego mężczyzny, który – jak się okazuje – 100 dni wcześniej zagłodził się na śmierć

Publikacja: 22.10.2009 15:43

Tajemniczy samobójca pozostawił po sobie dziennik, gdzie zapisywał własne refleksje i doznania.

Inspiracją dla filmu była japońska powieść Masahiko Shimady. Dlatego, gdy Peter Liechti rekonstruuje na podstawie zapisków zmarłego ostatnie dni jego życia, trudno rozstrzygnąć, co w tej historii wydarzyło się naprawdę, a co jest tylko artystyczną kreacją.

Jednak nie to jest najważniejsze, ale impresja na temat śmierci, która w filmie staje się wyzwaniem rzuconym fizycznej celesności. Bohater chce za wszelką cenę umrzeć, świadomie skazuje się na cierpienie. Ale ciało nie poddaje się łatwo. Gnije powoli, jakby buntowało się przeciw temu, co nastąpi.

Dosadność umierania zostaje skonfrontowana z wysmakowaną, poetycką formą filmowego obrazu, co podkreśla, że śmierć nie wiąże się jedynie z biologiczną degradacją organizmu, ale jest także doświadczeniem metafizycznym.

W filmie Petera Liechtiego irytuje tylko jedno – bezbrzeżna głupota głównego bohatera, który z niezrozumiałych powodów postanowił odebrać sobie życie.

Reklama
Reklama

[i] Szwajcaria 2009, reż. Peter Liechti [/i]

Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama