Reklama

Sofia Coppola wygrała festiwal w Wenecji

Werdykt festiwalu wzbudził kontrowersje. Włosi mieli w konkursie cztery filmy, a nie dostali żadnej nagrody. Wygrało dobre kino

Publikacja: 12.09.2010 16:47

Sofia Coppola ze Złotym Lwem

Sofia Coppola ze Złotym Lwem

Foto: AFP

– To jest kino artystyczne, ale również kino prawdziwie męskie. Bolesne, przyspieszające bicie serca. Ze znakomitymi zdjęciami, genialnie wyreżyserowane. Poza tym ja kocham bohaterów, których się nie lubi. Gdybyśmy tego taliba spotkali na swojej drodze, w tym śniegu, zabiłby nas bez wahania. Nie akceptujemy go, a jednak mu kibicujemy. I to jest właśnie kino. Bo ono uczy nas patrzeć na świat cudzymi oczami.

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/512244,531854-Trudno-byc-gwiazda-w-Hollywood.html]Z Sofią Coppolą rozmawia Barbara Hollender[/link][/b][/wyimek]

Śnić ich sny i przeżywać ich koszmary. Śledzimy losy tych, których normalnie byśmy odrzucili. Do kina wrócił po wielu latach przerwy wielki mistrz – uzasadniał Quentin Tarantino i zaczął z entuzjazmem bić brawo Jerzemu Skolimowskiemu.

Przewodniczący jury, przyznając [link=http://www.rp.pl/artykul/9146,532207-Sukces-Skolimowskiego.html]„Essential Killing"[/link] dwa laury – drugą co do ważności Nagrodę Specjalną Jury i Coppa Volpi za najlepszą rolę męską dla Vincenta Gallo – złamał wenecki regulamin, zgodnie z którym film może dostać tylko jedno wyróżnienie.

– Powiedziałem dyrektorowi festiwalu Markowi Muellerowi, że to zła zasada – wyjaśnił dziennikarzom Tarantino. – Marco zgodził się ze mną i, pamiętajcie, od tego roku takiego punktu w regulaminie już nie ma.

Reklama
Reklama

[wyimek][b][link=http://www.rp.pl/artykul/2,534743-Czlowiek-ktory-musi-zabijac--.html]Z Jerzym Skolimowskim rozmawia Barbara Hollender[/link][/b][/wyimek]

Złotego Lwa zdobyła Sofia Coppola za [link=http://www.rp.pl/artykul/515407,530927-Sofia-Coppola-rozlicza-sie-z-show-biznesem.html]„Somewhere"[/link] – subtelną opowieść o samotności i niespełnieniach hollywoodzkiego gwiazdora, o sztuczności świata show-biznesu i miałkości współczesnej kultury masowej.

– Właśnie dzwoniłam do taty – powiedziała córka Francisa Forda Coppoli zaraz po ceremonii. – Był bardzo szczęśliwy.

Za najlepszego reżysera jury uznało Hiszpana Alexa de la Iglesia, twórcę „Smutnej ballady na trąbkę" – horroru opowiadającego o walce dwóch cyrkowych klaunów o ukochaną kobietę.

Za najlepszą rolę kobiecą wyróżniono bohaterkę greckiego filmu „Attenberg" – debiutującą na ekranie Ariane Labed.

Wielkim przegranym festiwalu jest wstrząsający film „Nora" Chińczyka Binga Wanga o obozach reedukacji w Chinach pod koniec lat 50.

Reklama
Reklama

[ramka][srodtytul]Nagrodzeni[/srodtytul]

Złoty Lew — „Somewhere”, reżyseria Sofia Coppola

Nagroda Specjalna Jury — „Essential Killing”, reżyseria Jerzy Skolimowski

Najlepsza reżyseria — „Smutna Ballada na trąbkę”, reżyseria Alex de la Iglesia

Nagroda Specjalna za całokształt twórczości — Monte Hellman

Coppa Volpi, najlepsza aktorka — Ariane Labed za rolę w „Attenberg”, reżyseria Rachel Tsangari

Reklama
Reklama

Najlepszy aktor — Vincent Gallo za rolę w „Essential Killing”, reżyseria Jerzy Skolimowski

Nagroda Marcello Mastroianniego dla młodego aktora — Mila Kunis za rolę w „Czarnym Łabędziu”, reżyseria Darren Aronofsky

Scenariusz —Alex de la Iglesia („Smutna ballada na trąbkę”)

Zdjęcia — Michaił Krichman („Trznadle”) [/ramka]

Film
Oscary 2026: Krótkie listy ogłoszone. Nie ma „Franza Kafki”
Film
USA: Aktor i reżyser Rob Reiner zamordowany we własnym domu
Film
Nie żyje Peter Greene, Zed z „Pulp Fiction”
Film
Jak zagra Trump w sprawie przejęcia Warner Bros. Discovery przez Netflix?
Film
„Jedna bitwa po drugiej” z 9 nominacjami Złotych Globów. W grze Stone i Roberts
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama