Najciekawszymi filmami zdają się „Diva et pianiste" Martina Le Galla – opowieść drogi o śpiewaczce, która straciła głos, i jej akompaniatorze mizantropie – oraz „Ne m'oublie pas" Katii Grivot poświęcony ulotności wspomnień.
Aktualizacja: 15.10.2011 12:33 Publikacja: 15.10.2011 12:33
Najciekawszymi filmami zdają się „Diva et pianiste" Martina Le Galla – opowieść drogi o śpiewaczce, która straciła głos, i jej akompaniatorze mizantropie – oraz „Ne m'oublie pas" Katii Grivot poświęcony ulotności wspomnień.
© Licencja na publikację
© ℗ Wszystkie prawa zastrzeżone
Źródło: Rzeczpospolita
Najciekawszymi filmami zdają się „Diva et pianiste" Martina Le Galla – opowieść drogi o śpiewaczce, która straciła głos, i jej akompaniatorze mizantropie – oraz „Ne m'oublie pas" Katii Grivot poświęcony ulotności wspomnień.
Graham Greene, kanadyjski aktor filmowy i telewizyjny, zmarł w wieku 73 lat.
Assayas opowiada w „Magu z Kremla” o Putinie, Jarmusch w „Father Mother Sister Brother” o zagubionych relacjach...
Nawet potencjalne kasowe pewniaki, takie jak „Frankenstein” Guillermo del Toro czy „Bugonia” Yorgosa Lanthimosa,...
To jeden z najbardziej oczekiwanych filmów festiwalu. Guillermo del Toro wrócił na festiwal do Wenecji z Franken...
Polska koprodukcja mniejszościowa „Ojciec” Terezy Nvotovej miała światową premierę w weneckich „Horyzontach”
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas