"Ida" dostała niedawno Złotego Lwa w Gdyni. Film opowiada historię nowicjuszki, która przed złożeniem ślubów poznaje swoją daleką krewną Wandę i dowiaduje się, że jest Żydówką. Obie wyruszają w podróż poprzez Polskę lat 60., by poznać tragiczną historię ich rodziny i prawdę o sobie.
Jury w składzie: Iulia Rugină (Rumunia), Yariv Horowitz (Izrael), San Fu Maltha (Holandia), András Muhi (Węgry) i Krzysztof Varga (Polska) doceniło film "za rewelacyjne połączenie scenariusza, reżyserii, zdjęć, gry aktorskiej i muzyki, z którego powstał piękny i delikatny film, portretujący polskie powojenne społeczeństwo lat 60., zmagające się z własnymi demonami".
Polski film otrzymał również nagrodę jury ekumenicznego. „>>Ida
W imieniu reżysera nagrodę za "Idę" odebrały na WFF aktorka Agata Kulesza (również nagrodzona w Gdyni) i producentka filmu Ewa Puszczyńska, Paweł Pawlikowski nie był obecny na sobotniej gali, ponieważ jest na festiwalu w Londynie.